Zeus52
/ 2012-10-09 20:57
/
10-sięciotysiącznik na forum
Ma ktoś jakiś pomysł na przyczyny dzisiejszych ruchów...bo ja już dostaję kompletnego bzika,gdy próbuję to wszystko zebrać do kupy.Grecja,Hiszpania....eee,tam...przecież Merkel nie pojechała do Grecji,by nabruździć...to w ogóle odpada,a jeśli to raczej na plus.Hiszpańskie i inne rentowności...spoko,brak obaw. MFW...obawy o gospodarkę światową...też lipa...komunikat był znany wcześniej.A stan gospodarki jeszcze lepiej bez MFW.MFW np prognozuje PKB Chin:+7,8%....no to wręcz sukces wobec znanych inwestorom prognoz samego rządu Chin,mówiących o +7,5% lub poniżej...po takiej prognozie MFW wszystko powinno wręcz wyskoczyć w górę,a nie spadać.Czyli te powyższe sprawy odpadają.Z resztą,gdyby o spowolnienie sugerowane przez MFW chodziło...to czemu nie spadają surowce. No i...a kto dotąd przejmował się wizjami MFW.Nikt. Biorąc to wszystko razem...nadal nie znam przyczyny,bote wymienione powyżej jakieś bzdury.Ropa rośnie,jak szalona,złoto nie chce spadać,choć powinno.
Podobnie platyna,srebro...wszędzie negatywne dywergencje RSI na daily,a nawet przy spadającym EUR/USD,w dół im się nie chce.Srebro nawet odrabia z nawiązką chwilowe straty intraday.Nie,coś tu nie gra...można by pomyśleć,po korelacji spadków indeksów,walut,z rosnącymi,lub nie chcącymi spadać surowcami,zwłaszcza ropą,gold...że wojna nadchodzi...ale nic mi o tym nie wiadomo.Może ktoś,coś wie,co się dzieje...