sumerr
/ 95.51.184.* / 2011-06-09 15:55
Rozwiązanie Nr 1 : - "To wina PIS"
Nr.2 : " To wina PIS i "ich śp. Prezydenta", co to nam cały czas tylko przeszkadzał i utrudniał " funkcjonowanie" spółdzielni
- Odczytywanie codziennych sms instruktażowych jaka dzisiaj linia bluzgania obowiązuje, i ich wyuczenie się jota w jotę, to też sporo ministerialnego cennego czasu.
Dogadanie się z Chińczykami o "wstępnych" warunkach dopuszczenia do kasy zajęło, oj zajęło.
A kombinować jak tu teraz Chińców wyrolowac by nie płacić na czas, bo wstyd powiedzieć prosto, że kasa pusta a pieniądze, to tylko są na papierze u Rostowskiego.
Przecie MY tygrys Jewropy i wogóle zielona wyspa szczęścia pod wodzą "namaszczonego palcem Bożym" Słońca Peru etc, etc.