artur___
/ 46.113.22.* / 2015-03-25 20:33
Pamiętam jeszcze jak Piotr Matyka handlował na giełdzie komputerowej na Grzybowskiej. Niewiarygodny odniósł sukces w biznesie. Czasy początku lat 90-tych były wspaniałe. Mi się zdarzało zarobić ówczesne 2 miliardy w miesiąc (można było za to kupić 2 mieszkania w W-wie). Piotr z kolegą potrafili jednak w przeciwieństwie do większość mini biznesmenów ( i mnie) to wykorzystać. Przeważnie ludzie za zarobione pieniądze budowali domy, kupowali mieszkania, samochody etc., mało kto wtedy rozumiał, że mieli gigantyczną szansę od losu żyjąc w tych unikalnych czasach i należało myśleć o przyszłości, bo nic nie trwa wiecznie.