moje imię
/ 78.149.100.* / 2016-02-11 09:03
Nie wiem, czy wiesz, ale żaden sąd nie zajmował się sprawą tzw."Aferowiczów Madryckich". To prokurator, wyczuwając skąd wieje wiatr ( zmiana ustawy o prokuraturze powodująca podległość prokuratury panu Zbyszkowi z Krakowa, zwanemu przez niektórych prawnikiem) umorzył postępowanie. Nikt, matołku, tobą nie manipuluje bo faktu uniewinnienia nie było. Prokurator stwierdził, umarzając postępowanie, że przestępstwa nie było. Ale był czyn naganny, za który przeciętny pracownik w zwykłej firmie zostałby ukarany dyscyplinarnie a może i wywalony na zbitą twarz ( słowo "twarz" to oczywisty eufemizm).
WNIOSEK: Łżesz, MANIPULATORZE, tak, jak twoi polityczni ulubieńcy