scert
/ 195.205.171.* / 2015-06-28 16:49
Stawki jakie podają to stawka za sprawę placona przez państwo, w procesie z pracodawcą, zus lub właścicielem lokalu - prywatny lub gmina. Do tego kwota ta jest zasadzana na rzecz wygranego w tych sprawach. Czyli pracownik zamiast 60 zł odzyska 180 za wynajęcie prawnika.
12 zł.za godzinę, haha, minus vat, podatek, koszty, wyjdzie ze do tej godziny, o ile ktoś przyjdzie, to trzeba sporo dorzucić. Jakbyś ktoś nie wiedział, to przy stawce 12 brutto, zus w tym stanowi ponad połowę. Niestety podatki i koszty powodują ze wszystko musi kosztować , a wiedza z sieci często nie wystarczy, co najwyżej na początek i w prostej sprawie, ale jak prawnik nie zarobi na prostej to trudne musi znacznie podnieść. To czysta matematyka.
Załóżmy ze prawnik na rękę zarobi 2000.zł, to tylko założenie. Musi odprowadzić podatek od dochodu 18% czyli 2360, do tego zus oK. 800 zł (bez nfz bo jest w podatku) czyli 3160 zł, wynajmie lokal + 800 zł netto ( malutkie biuro) , licencje na niezbędne oprogramowanie czy bazy danych, literaturę, min 300 z l netto, czyli już mamy 4260 zł, trochę paliwa, 300 zł, 4560 zł, to są stale koszty plus wynagrodzenie, jak się podzieli, wychodzi 25 zł netto za godzinę o ile pracuje 160 godzin na miesiąc . nie ma tu kosztów kształcenia, wyposażenia, kosztów poczty (prawnik musi na własny koszt doreczac pisma drugiemu prawnikowi w sprawie)To ile musi prawnik zrobić spraw pracowniczych wg stawki 180.zł - 25 na miesiąc, czyli na każda ma 6-7 godzin, pisania, rozmów z klientem, dojazdow na rozprawy, samych rozpraw, bez przygotowania się. 6-7 to zajmuje malutka sprawa w samym sądzie.
To ile musi brać prawnik za sprawę by przeżyć?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/