Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Afera Icesave może zablokować Islandii drogę do Unii

Afera Icesave może zablokować Islandii drogę do Unii

Wyświetlaj:
eeeweee / 98.193.114.* / 2010-01-11 20:56
Rozszerzenie Unii Europejskiej to jedna z ważniejszych kwestii dla całej UE. Islandia ma nadzieję na członkostwo już w 2012 roku, co oznacza, ze negocjacje z nią przypadną też na okres polskiej prezydencji w Radzie UE (druga polowa 2011 roku). Obecne problemy wydają się być tylko przejściowe, z uwagi na to, że Islandia jest już w dużym stopniu zintegrowana z UE i jej członkostwo w UE nie wzbudza kontrowersji. Więcej informacji o przygotowaniach do polskiej prezydencji można znaleźć na stronie http://prezydencjaue.gov.pl
Pilsener / 2010-01-06 23:43 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Rząd polski też zagrabił prywatne mienie i nie wykupił do dziś przedwojennych obligacji.

Ale do rzeczy: nacjonalizacja to głupota, dobre to może dla polityków i banków, ale nie dla kraju i jego obywateli, dlaczego nagradzać banki za ryzykowne inwestycje nacjonalizacją? Zaraz każdy będzie ryzykował na potęgę, byle tylko zostać znacjonalizowanym :/ Kto by nie chciał być na garnuszku podatników? Niestety plebs temu przyklaskuje, bo politycy i media straszną nas wizją armagedonu: jak upadnie stocznia, to upadną kooperanci, jak kooperanci to ich kontrahenci i tak cała gospodarka bla bla ble ble ple ple ple....

Gdyby banki upadły poniosłyby karę podobnie jak ryzykowni inwestorzy, zaś drobni ciułacze dostaliby zwrot depozytów co gwarantuje im prawo bankowe, banki zostałyby przejęte i działałyby dalej pod innym lub tym samym szyldem. A nacjonalizacja? Jak rząd mógł wziąć odpowiedzialność za czyjeś spekulacje? Teraz spekulanci się z Was śmieją, bo zachowali posady, kasę i jeszcze dostali premie! A Wy podatnicy, pokrywajcie ich straty. Ale tak to jest w socjalizmie: jak nie damy partaczom splajtować, to pociągną nas na dno i wszyscy splajtujemy. Wiwat państwo solidarne - solidarnie pokrywamy straty banków, szkoda, że w równej części nie partycypujemy w zyskach.
anotilosos / 213.108.114.* / 2010-01-06 23:06

jeśli utrwali swój wizerunek kraju, gdzie trudno jest robić interesy.

Jestem zdania , ze im dalej od takich interesów tym dla Islandii lepiej :). Dla islandczyków najwazniejszy jest ich własny interes, a eurosocjalistyczny grajdołek to nie cały swiat.
Pajchiwo / 2010-01-07 07:23 / Tysiącznik na forum
Tak na chłodno - bez systemu bankowego nie da się zrobić w kraju niczego. Nawet w gospodarce centralnie planowanej jest on niezbędny. Islandia jest za mała, zbyt mało rozwinięta i nie ma ropy, uranu, złota, ani diamentów, więc sama może silnie odczuć izolację, tym bardziej, że ich gospodarka oparta jest na eksporcie.
W dodatku oni nie chcą oddać pieniędzy tylko obywatelom innej narodowości niż własna - takie postępowanie grozi zagrożeniem podobnych operacji w przyszłości, więc nikt nie będzie u nich inwestował ani z nimi handlował, a jeśli już to za pomocą zabezpieczenia kosztownymi instrumentami finansowymi, które będą musiały pokryć podmioty z Islandii, żeby w ogóle coś sprzedać....
Tak, że IMHO to, że mogą na tych odszkodowaniach stracić więcej niż stracą oddając pieniądze jest chyba oczywiste...
anotilosos / 213.108.114.* / 2010-01-07 12:24
Niestety nie oczywiste, własnie z tych powodów o których pisałeś.
Islandczycy maja rację, że bronia swojego interesu, tym bardziej ze nie odpowiadaja za lichwiarstwo prywatnego banku.
Maja tez rację ze nie obawiaja sie konsekwencji. Nie sa mało rozwinieci. Rozwój to nie tylko infrastruktura przemysłowa. Wprawdzie sa uzaleznieni od swojego eksportu, ale jest to eksport specyficzny, wybitnie morski. Z tym co mają do zaoferowania, znajda rynki wszedzie, nie tylko w UE. UE rezygnując z islandzkich dóbr morskich sama strzeli sobie gola. Masz racje ze , trudno sobie wyobrazic , rozwój bez sprawnego systemu bankowego, taki Islandia posiada. ządania Wlk.Brytanii i Holandii nie sa takie oczywiste.
No i ta grożba odcięcia od swiatowego systemu finansowego, nie wiem jakim trzeba byc głupcem aby dac się złapac na te puste groźby, tym bardziej ze w innym akapicie jest ze to sprawa stosunków bilateralnych pomiedzy zainteresowanymi stronami a nie UE i islandia ani tym bardziej całym swiatem a Islandią.
Jest inna groźba, ze Islandia przystając na szantaz wpadnie w spirale zadłużenia.
Oczywiscie jest jeszcze inne rozwiazanie, mianowicie takie ze pieniadze lubia ciszę. pod publike Wlk.Bryt i Holandia . uzyskuja co chcą, Islandia zgadza się pod naciskiem i spłaca zobowiazania, a WLK.Bryt i Holandia z drugiej strony udzielaja pomocy Islandi w róznej formie w tym np dotacji.
No cóz jak bedzie. tak bedzie, ale jestem zdania że w sumie mała Islandia umie dbac o swoje interesy nawet jak pozornie przegrywa.
@@@ / 195.90.107.* / 2010-01-06 17:54

Unia ostrzega: Grozi wam izolacja

Powinno byc to kompletne zdanie.

Unia ostrzega: Albo dacie sie okrasc albo grozi wam izolacja.

Najnowsze wpisy