ben928
/ 46.29.146.* / 2015-06-10 21:01
Andrzej Seremet wiele raz podkreślał, co wolno stronom postępowania karnego. Próbował przy tym wyjaśnić, że prokuratura nie miała innej możliwości niż wydawać szeroko akta sprawy podsłuchowej i pozwalać na ich kopiowanie. Przyznał, że jest to obowiązek prokuratury! Tłumacząc, że w sprawie ostatniego przecieku prokuratura generalna działała zgodnie z prawem Seremet jednocześnie ujawnił i naświetlił jak dalece od standardów odbiega inne śledztwo, dotyczące śmierci 96 Polaków w Smoleńsku, w tym dwóch Prezydentów RP, generalicji i ważnych urzędników.
Prokuratorze Seremet! Dostęp do akt prawem stron i obowiązkiem prokuratury?! Dlaczego Pan toleruje smoleńskie bezprawie? Słuchając prokuratora Seremeta trudno oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z hipokryzją. To hipokryzja, czy chęć obrony interesów władzy?! I tu nasuwa się pytanie Stonoga kopiuje bez problemu a w śledztwie Smoleńskim nie mają nawet wglądu w akta za zakazem Serementa. Co to może oznaczać?