Wincent!
Wasz czas zwyczajnie minął.
Na wiosną było strzyżenie trawy a na jesieni będzie wyrywanie chwastów. Wy możecie się jedynie starać by to wyrywanie nie było zakończone paleniem.
Przypomnę tylko:
Skok na OFE,
Próba zastawienia lasów pod kolejny kredyt,
Zadłużenie państwa i próba zmiany konstytucji tak by się zadłużyć jeszcze bardziej,
Brak waloryzacji płac w budżetówce od 8 lat,
Za podniesienie wieku na 67 lat do emerytury,
Za to, że jak rząd do czegoś dopłaca to korzystają na tym banki,
Najdroższe stadiony w Europie,
Najdroższe autostrady w Europie,
Płatne drogi zbudowane za pieniądze podatników na których komercyjne firmy robią swoje interesy.
Pendolino którego przejazd wstrzymuje normalny ruch kolejowy bo brakuje zwyczajnie energii dla prądożernej maszyny.
Za to, że kaprys ministra Zegarka zagroził płynności polskiego producenta pociągów.
Dwie spółki atomowe w których kolesie zarabiają >100.000 /m-c,
Nakaz łupienia przez US'y każdego kontrolowanego po minimum 1.000 zł. (instrukcja ministra Kapicy),
Patologiczne prawo podatkowe które pozwala na to by skala wyłudzeń podatku
VAT była określana (przez ten rząd) na ponad 40.000.000.000 zł.,
Bagatelizowanie tego faktu przez posła PO Szejnfelda (bo w innych krajach podobno też tak jest),
Przemycanie chorych ideologii pod pozorem walki z przemocą,
Wina i ośmiorniczki na koszt podatnika płacone służbową kartą,
Za wyniosłe słowa Bieńkowskiej o każdym zarabiającym 6.000 zł.,
Za to, że rząd wziął się "ostro do roboty" (na 5 miesięcy przed wyborami),
Za to, że PO zainteresowało się zwykłym obywatelem dopiero po przegranej Komorowskiego,
Za pomysł, że mam płacić abonament RTV nawet jak nie posiadam radia i telewizora,
Za pomysł sprowadzenia do polski Afrykanów gdy tylu Polaków zza wschodniej granicy chciałoby wrócić do swojej ojczyzny.