Teraz widać kto startował z list PO. Tym razem afera tyczy się prezydenta Wałbrzycha, gdzie na nagraniu przeprowadzonej jego rozmowy z podwładnym, dobitnie padają sumy jakie ma on zaoferować prezydentowi Wałbrzycha. Czy tacy ludzie są godni naszych głosów? Zdecydujcie sami..