maa
/ 2007-02-14 19:57
/
Tysiącznik na forum
"wnikliwy", "życzliwy", czy jak ci tam:
Jeśli lekarz po 6-latach b. ciężkich studiów zarabia mniej od sprzątaczki, a jednocześnie może wyjechac i zarabiac kilkadziesiąt razy wiecej za granicą, to czego można oczekiwać od tych co zostali i jednak nas leczą?
Wyślij, o "wnikliwy" (im bardziej bezsensowne, wpisy tym bardziej pretensonalny podpis) swoja córke, matkę, siostrę(? przynajmniej matkę masz na pewno) do "burdelu na zarobek, a potem tłucz ją, bo dziwka.
Inaczej, kto jest bardziej winny lekarz, czy urzędnik państwowy (teraz J. Kaczyński), który taką sytuacje stwarza?
Jeszcze inaczej, kto jest winny? Prostytutka czy jej alfons?
Myślę, że i tak tego nie zrozumiesz, tak jak nie zrozumiałeś poprzedniego wpisu.