Akcja euro udana

Money.pl / 2007-01-05 18:00
Komentarze do wiadomości: Akcja euro udana.
Wyświetlaj:
Luqqaz / 82.143.146.* / 2007-01-05 20:30
to kolega powiedział co wiedział a mie dostzregł, że przyjecie euro to pzrede wszstkim obnizenie kosztów kapitału (qmamy jeszcze czy odpadamy?) a co za tym idzie lepszy dostęp do kredytów i zagranicznych inwestycji. Inna (potezna) korzyść to gwarancja rozsądnej polityki monetarnej, co po odejsciu z RPP prof.Balcerowicza zaczyna być sprawa gardłową. Po pzryjeciu euro żaden dr hab Lepper czy inny populista nie będzie w stanie psuć pieniądza pomysłami na dodrukowanie banknotów a i inflacja nam nie bezie zagrażać (obecna niska infalcja to takze zasługa prof.Balcerowicza który schładzął gospodarkę juz pół roku temu gdyż lada moment w USA i Eurolandzie nastapi mała recesja, zgodnie z 4 letnim cyklem.
Quik / 87.99.44.* / 2007-01-05 23:51
Synku argumetujesz jak ogryziony doszczętnie kmiotek, nie chce mi sie już kontrargumetować bo i tak nie skumasz dowodzenia ekonomicznego, napomknę tylko ,ze taniość kapitału, czyli zwiekszenie również jego dostępności nie prowadzi do efektywności jego wykorzystania co wiąże się z występowaniem zwiekszonego ryzyka, inflacji.
Po drugie jak odpisujesz komuś to naucz sie obsługi internetu, nie trafiasz z dołaczaniem sie do wątków tak samo jak i ze swoją argumentacja-konfabulacją...
Luqqaz / 82.143.146.* / 2007-01-06 01:24
Jednak nie łapiesz, a bylejakość swojego myślenia maskujesz inwektywami. o jakiejż to znowu inflacji mówisz po przyjeciu euro?!? jakiż to wielki impuls inflacyjny grozi Europie(!) po nietrafionych inwestycjach w Polsce (pominawszy korzysci makroekonimczne inwestycji trafionych, które przewyższą te pierwsze).


Trzy miesiące temu miałem przyjemnosć słuchać dyskusji panelowej "euro-ruchomy cel" organizowanej przez agencję Reuters(a), gdzie prelegenatmi byli główni ekonomisci ING,BPH,PKO (jeden znich ma blog na moneyu). Jedynym uczestnikiem który uważał że odwlekanie wejscia do strefy euro jest korzystne był wiceminister gospodarki. Z całą pewnscią nie wiedzial co mówi. Lecz w przeciwenstwie do Ciebie wykazwywał się pewna dozą kultury.
Quik / 87.99.44.* / 2007-01-06 11:33
Idź sie doucz człowieku i poleć to głównym ekonomistom , w których nieomylne słowa, wg ciebie, tak się wsłuchujesz jak ciele w malowane wrota. Chcesz dyskutować o czymś o czym nie masz pojęcia a bazujesz jedynie na zasłyszanych z ambony informacjach. Bylejakością myślenia na razie wykazujesz się ty, nie łapiesz prostych rzeczy, że niska nie przystosowana do rynku stopa procentowa to wieksza podaż pieniądza a wiec wieksza inflacja.
Zdania głównych ekonomistów wysłuchać można ale przyjmowanie go bezkrytycznie jaka mądrość objawioną jest tylko swiadectwem głupoty, nie wpadnij tylko po tych słowach w histerię, ze słyszysz tylko inwektywy, ton rozmowy nadałeś ty sam na początku taki, wiec nie dziw sie ,że ja go podtrzymuję, zeby pokazać ci twoją niedołęgę umysłową.
Jesli chesz dyskutowac o EURO to musisz cos wiecje wiedzieć o makroekonomi a nie tylko to , ze EUro potani koszty transakcyjne i nic poza tym....
Główni EKonomiści. autorytetety wielkie hehehe idź pocałuj jeszcze papieża w rękę jak Kartofle to robią labo przynajmniej jakiegoś biskupa....
Luqqaz / 82.143.146.* / 2007-01-06 16:06
po odsianiu inwektyw z twojej wypowiedzi pozostaje jedno odkrywcze zdanie "niska nie przystosowana do
rynku stopa procentowa to wieksza podaż pieniądza a
wiec wieksza inflacja. "

jak rozumiem, obawiasz się, że po przyjeciu euro, utracie niezaleznosci NBP, obnizeniu stóp %wych i zwiekszonym napływie kapitału, będziemy mieli tu w Polsce duża inflację , podczas gdy w pozostałych krajach będzie ona mniejsza z powodu lepszego "przystosowania" stopy% do tamtejszych rynków.
to jest makroekonomiczny monty python.
takich piramidalnych bzdur nie wypowiadał nawet tow. prof.Noga z katedry makroekonmii Wrocławkiej AE.


a skoro stukasz z Wrocławia. wpadnij we wtorek na Gazele Biznesu (jako wybitny ekonomista/analityk na pewno dostałeś zaproszenie), będziesz miał okazje wygłosić publicznie kilka zabawnych kwestii.
Quik / 87.99.44.* / 2007-01-07 01:32
Jesteś imbecylem dajesz tego świadectwo w każdej swojej wypowiedzi, argumentów przeciw EURO można mnożyc prawie w nieskończoność, ale twoje dyletanctwo i głupota nie pozwala ci zrozumieć ,jakby sie mogło wydawać prostych rzeczy. Na głupotę nie ma rady ale na swoje niedowiarstwo mozesz sobie sprawdzić informacje ostatnie o inflacji w strefie EURO i obawach o jej wzroscie, poza tym w tym artykule głąbie opisane są pierwsze symptomy
wzrostu cen w Słowenii , po wprowadzeniua EURO, co miało juz miejsce w innych krajach strefy EURO tylko ,w o wiele bardziej drastyczny sposób

Twoich analityków to ja mam głęboko gdzieś, srodowiska ekonomicznych jemiołów przeżuwających proste rzeczy w nieskonczoność i nie mogących wyciągnąc poprawnych wniosków, zostawiam tobie, zebyś sobie kiełbasił dalej w swojej pokreconej głowie
Luqqaz / 195.205.181.* / 2007-01-08 11:07
jako krynica mądrości ,powinieneś czym prędzej skonaktować sie z prof.Balcerowiczem i wyjasnic mu, w jak głebokim jest błedzie mówiąc iż "Przyjęcie euro zwiększa wzrost gospodarczy o 0,2-0,4 proc".

http://notowania.pb.pl/?c=currencynews&o=8470b11b-fb23-44d7-ab8c-b7d561787b1a


W stylu typowym dla zakompleksionych studentów prywatnych uczelni będziesz mógł "udowodnić" że imbecylami są nie tylko główni ekonomisci najwiekszych banków komercyjnych ale też prof. Balcerowicz i prezesi banków centralnych krajów europy środkowo-wschodniej.
Quik / 87.99.44.* / 2007-01-09 11:34
Regulamin forum

Najnowsze wpisy