Gość 12
/ 89.239.66.* / 2013-01-12 14:15
Rzeczywistość jest niestety nieubłagana. Policja poniosła wielką porażkę w tej akcji. Uważam, że winę za to ponosi dowodzący akcją, który nie potrafił podjąć decyzji. Po co szkolimy antyterrorystów, po co nam dobre uzbrojenie, samochody, jeśli nie ma właściwych dowódców, którzy nie będą się bali podjąć decyzji. Akcja spóźniona o kilka a może kilkanaście godzin. Od początku sprawca nie podjął negocjacji. Nie miał zakładników jak mówi policja, był zabójcą, ewakuowano całą okolicę. Zadaję więc pytanie na co czekała policja? Jako obywatel chciałbym się czuć bezpiecznie w tym kraju ale czy mogę liczyć na Policję? Czyż nie wymagamy od policji aby były skuteczna, silna. Mieli do czynienia z zabójcą, który strzelał też do policjantów. Co jeszcze miał zrobić aby policja podjęła właściwą decyzję. Pan rzecznik mówi, ze zadaniem Policji jest zatrzymanie sprawcy. Trochę mnie to śmieszy bo już nie wiedzą jak się tłumaczyć. Szkoda słów. Generał Polko niestety ma rację.