grau46
/ 176.115.26.* / 2014-08-29 11:21
"- Mniej więcej czterokrotnie więcej wydajemy na likwidację szkód spowodowanych przez nadużywanie alkoholu, niż otrzymujemy z podatku akcyzowego - podsumowuje Krzysztof Brzózka, dyrektor PARPA."
Budżet NFZ w 2013 roku wyniósł 64,5 mld zł
A tu czytamy, że koszty na likwidację szkód spowodowanych nadużywaniem alkoholu to 44 mld.
Cyfry wyciągnięte z tyłka.
Szacują do kosztów zwolnienia chorobowe, ale pierwszych 30 dni zwolnienia pracownik jest na garnuszku pracodawcy a nie państwa.
"- Alkoholizm może powodować do około 60 chorób, na które z pieniędzy NFZ wydaje się około 8-12 procent budżetu funduszu. "
A skąd u diabła pewność, że te choroby mają źródło w alkoholizmie.
Mam wrażenie, że to sponsorowany artykuł mający uzasadnić "merytorycznie" konieczność podnoszenia akcyzy. Dla mnie flaszka wódki może kosztować nawet 90 zł i mieć 88 zł podatku w sobie. Przy tej cenie sprzedaż spadnie prawie do zera a alkoholicy i tak w społeczeństwie zostaną.