112233
/ 95.49.65.* / 2015-03-24 17:36
Ale już to w naszym kraju przerabialiśmy. Bodajże za rządów SLD, kiedy windowano akcyzę a wpływy malały, bo przemyt był bardzo opłacalny (flaszka w sklepie ok. 24 zł, na rynku 12 zł). Ktoś poszedł po rozum do głowy i obniżył akcyzę (najtańsza wódka w markecie ok. 14 zł) - przemyt praktycznie przestał się opłacać, ludzie zaczęli kupować legalną - wpływy z akcyzy zaczęły rosnąć. Dopóki do władzy nie doszli kolejni geniusze, którzy myślą, że podatki można windować bez końca. A krzywa Laffera, o której pisze wiele osób, mówi prawdę. Podatek nie jest dla mnie opłatą pierwszej kolejności.