NoDucks
/ 213.158.197.* / 2006-08-15 11:38
Założenie: pracownik zarabia netto ("na rękę")
2933 zł (przy stawce PIT 19%)
2551 zł (jak wpadnie w II próg 30%)
W takim wypadku pracodawca musi przeznaczyć łącznie z tytułu wypłaty dla takiego pracownika 5272zł
Gdzie się podziało 5272 zł - 2933zł =2339 zł ?
Odpowiedź:
A. 4400zł wynagrodzenie brutto pracownika
B. 823zł haracz na ZUS finansowny przez pracownika
a) 429zł emerytalna 9,76%xA
b) 286zł rentowa 6,50%xA
c) 108zł chorobowa 2,45%xA
C. 304zł składka na ubezpieczenie zdrowotne 8,5%x(A-B)
a) 277zł sk.na ubez.zdr. odliczana od PDOF7,75%x(A-B)
b) 27zł sk.na ubez.zdr.potrącana z wynag.0,75%x(A-B)
D. miesięczna zaliczka na podatek dochodowy
I. 339 zł dla I progu 19%x(A-B-102,25zł)-44,17-Ca
II. 721 zł dla II progu30%x(A-B-102,25zł)-44,17-Ca
E. Wynagrodzenie netto (do wypłaty) A-B-C-D
2933zł (I próg)
2551zł (II próg)
Pracodawca musi jeszcze od pensji tego pracownika zapłacić:
F. 758zł składkę na ZUS
d) 429zł emerytalne
e) 286zł rentowe
f) 43zł wypadkowe
G. 107zł składka na Fundusz Pracy
H. 7zł skł. na Gwarantowany Fundusz Świadczeń Pracowniczych
I całkowity koszt płacowy pracownika A+F+G+H=5272zł
To, że coś "płaci pracodawca" to OHYDNE KŁAMSTWO SOCJALISTÓW - bo to przecież nadal okradany jest z zarobionych pieniędzy pracownik. I już na "dzień dobry" płaci ok. 50% podatku!
A Kaczyński bredzi, że 95% Polaków płaci niskie podatki - bo w I progu...
To może mógłby być punkt wyjścia na następny artykuł - na dowód, że żyjemy w nienormalnym, socjalistycznym kraju...