Forum TechnologieNauka i wiedza

Albert Einstein dziś na uniwersytecie długo by nie popracował

Albert Einstein dziś na uniwersytecie długo by nie popracował

Wyświetlaj:
Wskazania z Maripozy / 178.42.110.* / 2013-11-01 01:54
1. Podstawą rozwoju nauki są badania własne wykonywane w ramach normalnej pracy etatowej tak opłacanej by pozwalała "keep proper standard" i pomyślane bez żadnego horyzontu czasowego (czasem wystarczy dwa tygodnie aby rzucić na papier to co w głowie roiło się przez np 3 lata)

2. W warunkach Polskich - warunkach prawa nikczemnego i zdemoralizowanego brakiem lustracji środowiska akademickiego granty to cenzura prewencyjna i zasilanie sitwy z układu platformerskiej esbecji od sawickiej kręcenia lodów - przykład geotermia toruńska, miedzianym czołem dwie panie ministry platformerki odjęły 25 mln NA OCZYWIŚCIE POZYTYWNĄ RZECZ - ale nie koleś z PO to robił
MrCholand / 2013-10-30 14:37
Rzeczywiście, oby sytuacja w Nauce nie przekształciła się w jakieś szaleństwo (jak w branży bankowej derywaty).

Dużo o Nauce na portalu New TIMES, np.:
http://newtimes.pl/einstein-cudowny-melancholik-ze-skrzypcami-w-tle/
barg / 91.193.208.* / 2013-10-30 08:43
Najlepsze jest to, że w Europie ok. 36% młodych osób (30-34 lata) ma wykształcenie wyższe, które kiedyś faktycznie coś znaczyło. Teraz to tylko pusty papierek, a magistrów produkuje się na potęgę.
W Polsce już nawet przewyższyliśmy średnią unijną, u nas liczba młodych z wyższym wykształceniem dobija do 40%. Niedługo każdy w naszym kraju będzie magistrem, tylko co z tego będzie dla nas wynikać? Nic.

Tak naprawdę ten współczynnik nie powinien przekroczyć 30%. Co widać zresztą po ogłoszeniach w urzędach pracy, gdzie szuka się fachowców po zawodówkach - murarzy, elektryków, budowlańców, spawaczy itd., a nie magistrów z papierkiem.
Tokilap / 178.42.110.* / 2013-11-01 01:57
Nic dlatego, że np w dziedzinie nauk ekonomicznych senator Rocki, szef PKA ZADBAŁ o to aby do dzisiaj (poza WNE UW) nie było de facto kształcenia na poziomie magisterskim. Więc głowy nie zawracać z tym prostym odniesieniem proporcji wskaźników.

Najnowsze wpisy