witam - ciekawy art. bankier
Wall Street polubiło złe wiadomości
Jeszcze bardziej zadziwiająca była reakcja rynku na informacje płynące z Fannie Mae, czyli największego gracza na rynku sekurytyzacji kredytów hipotecznych. W pierwszym kwartale ta sponsorowana przez rząd firma miała 2,19 mld dolarów straty netto, czym zaskoczyła nawet najbardziej pesymistycznych analityków. Początkowo kurs firmy spadał nawet o 6%, by zakończyć sesję wzrostem o 8,9%, osiągając poziom 30,81$. Ponadto Fannie Mae, która do tej pory pozyskała 7 mld dolarów nowego kapitału, wyemituje nowe
akcje za łączną kwotę 4 mld $.
Kiedy dzisiaj przychodziłam do pracy wydawało się, że
akcje Fannie Mae wylądują na poziomie 25$, lecz później inwestujący jakoś dostali wiadomość, że konferencja prasowa dostarczy dobrych wieści” – powiedziała agencji Reutersa Angel Mata, dyrektor zarządzający w Stifel Nicolaus Capital Markets.
Wydaje się, że informacją, która przesądziła o losach wtorkowej sesji, była zapowiedź rządowego organu nadzorującego Fannie Mae i Freddie Mac. Urząd zapowiedział znaczące poluzowanie limitów inwestycyjnych dla obu spółek, które w okresie kryzysu są praktycznie jedynymi graczami na rynku kredytów hipotecznych (ich udział wzrósł do ok. 81% z 40% rok wcześniej). Dzięki temu Fannie Mae i Freddie Mac będą mogły skupić więcej wierzytelności hipotecznych (by jeszcze więcej stracić?), co może pomóc w zatrzymaniu krachu na rynku mieszkaniowym.
I tak dzięki zwyżkom w branży finansowej na zakończeniu sesji Dow Jones zyskał 0,4%, kończąc dzień wynikiem 13.020,83 pkt. Indeks S&P500 wzrósł o 0,77%, dochodząc do poziomu 1.418,26 pkt. Nasdaq zwyżkował o 0,78%, wspinając się na wysokość 2.438,31 pkt.
Jeszcze ciekawsza niż zwyżka akcji banków było zachowanie wycen deweloperów – branżowy indeks Dow Jones’a dla budownictwa mieszkaniowego wzrósł o 2%. Tymczasem przed sesją spółka D.R. Horton (największy gracz na tym rynku) poinformowała o 1,3 mld dolarów kwartalnej straty i ograniczeniu dywidendy. Za dwie trzecie tej straty odpowiadało samo tylko przeszacowanie wartości posiadanych przez spółkę gruntów.
Akcje D.R. Horton zyskały na wartości 5,5%.
" Za dwie trzecie tej straty odpowiadało samo tylko przeszacowanie wartości posiadanych przez spółkę gruntów "
u nas grunty też spadły w zimę.........a dziś ?