Och, co za lament. Wszystkie serwisy informacyjne kipią oburzeniem. Nawet premier wydalił oświadczenie.
A czemuż to, ach, czemu, przed laty - gdy amerykańskie służby specjalne porwały,z terenu Niemiec,legalną delegację polskich biznesmenów z dyrektorem Zakładów "Łucznik", Rajmundem Szwonderem i osadziły w amerykańskim więzieniu bez procesu - polski rząd nawet pary z gęby nie puścił ? Nie wspomnę już o mediach, które zgodnie ze swą misją nie informowały rzetelnie o sprawie. Swoją drogą nie wiedziałem, że w Polsce, uwalnianiem niesłusznie aresztowanych, zajmuje się osobiście Minister Spraw Zagranicznych. Popieram przedmówcę - - - -, "Sygnał poszedł w świat jak wejść gdzie się chce w dzikiej Polsce". Pozdrawiam