proletariusze łączcie się
/ 46.205.82.* / 2012-07-31 19:15
o bardzo przepraszam towarzysza. A III Departament to swego czasu fiołki zbierał i motylki łapał?. Problem jest w tym towarzyszu, że nie możemy już "dopuszczać do życia publicznego", metodami nam znanymi, definitywnie pozbawiającego figuranta możliwości do czego kolwiek. Zostały nam tylko wspomnienia. A tak na marginesie, gdzie towarzysza uczono kultury, jeszcze za pionierów, czy już w związku młodzieży socjalistycznej?