endrju776
/ 46.238.87.* / 2015-02-09 21:33
Nie polecam Aliora. Wyższa kultura o której tak mówią, polega na wyższej kulturze robienia w konia. Brałem u nich kredyt hipoteczny, termin podpisania umowy wypadł na dzień przed aktem notarialnym. Jakież było zdziwienie gdy okazało się, że dołożyli z niewiadomych przyczyn ubezpieczenie na życie za ponad dwieście złotych do co miesięcznej raty. To się nazywa kultura robienia w konia, do tego próbowali jeszcze wcisnąć podwyższenie oprocentowania bo coś się pomylili we wcześniejszych obliczeniach a tak na prawdę dwa dni wcześniej o 0,5% poszły w dół stopy procentowe i próbowali sobie nadrobić. Niestety musieliśmy podpisać z ubezpieczeniem, ponieważ przepadłaby nam zaliczka na dom. Poza tym na koniec grudnia dostarczyliśmy wypis z księgi wieczystej a do dnia dzisiejszego mamy podwyższone oprocentowanie o 2,5% za brak wpisu, tragedia. Pełnomocnik banku pali głupa i nie odbiera już nawet telefonu. Jutro przypada kolejna rata i zamierzam wycofać środki do póki nie zmienią oprocentowania, ciekaw jestem co z tego wyjdzie?