Ja myślę /co już kiedyś wspomniałem/, aby majątki oddali Ci którzy tą wojnę wywołali, finansowali... albo pokryli straty. Pytanie otwarte: kto to są "CI"?...

Ja myślę że kraj (USA) który prawie bez przerwy okupuje lub zrównuje z ziemią jakiś inny kraj, najpier powinien powypłacać odszkodowania za zrównane z ziemią budynki, przemysł w tych krajach a potem dopiero mieć czelność wzywać innych do płacenia odszkodowań np. za szkody uczynione przez NIemców.
Jak myślę o moralistach ze Stanów to chce mi się po prostu żygać.
Co nie znaczy że Polacy nie powinni jakoś załatwić spraw własności, a także domagać się wypłat odszkodowań dla byłych właścicieli za zniszczone budynki od Niemców.

Najpierw niech im Niemcy oddadzą złote zęby ,pierścionki i bransolety .

wstyd mi kiedy czytam te antyżydowskie notatki niektórych korespondentów i dochodzę do wniosku że niektórzy nic nie rozumieją To wstyd że USA muszą zwracać Polsce uwagę o nie załatwieniu sprawy zwrotu zagrabionej własności, Polska nie tylko nie załatwiła sprawy reprywatyzacji nie załatwiła też sprawy lustracji, dekomunizacji i wielu innych spraw związanych z rozliczeniem się z komunistycznym bezprawiem Wszystko to wina porozumień okrąglostołowych które do tej pory obowiązują wide: wyroki TK i sądów. Komunistyczna przeszłość w Polsce jest chroniona a majątek zagarnięty przez reżym komunistyczny w znacznym stopniu przeszedł w ręce jego byłych funkcjonariuszy i jego różowych popleczników zamiast być oddany w ręce byłych właścicieli i obywateli którzy wartość dodatkową wypracowali. Winę za to ponoszą elity polityczne tzw solidarności, które do chwili obecnej nie potrafią zrzucić wpływów postkomunistów, a tych którzy walczą o reprywatyzacje mieszają z błotem i plują obrzydliwą ordynarną propagandą i pijarem podobnie jak w sprawach lustracji. Historia was oceni tak jak komuchów Najśmieszniejszą sprawą jest jednak brak w konstytucji gwarancji prywatnej własności.

Nic nowego.Wciąż się dziwię,że są Polacy którzy wierzą w to,że amerykanie są naszymi sojusznikami.Jak popatrzeć w historię to bywali Polacy walczący za Amerykę,ale jakoś trudno znaleźć obywatela tego wielkiego kraju,który zrobiłby coś pożytecznego dla Polski.

Dostali "kosza" w sprawie tarczy, wycofujmy żołnierzy... juz Polska je fe. Niestety nie ma sprawiedliwości na świecie, gdyby była, świat wygląałby inaczej. Popieram prywatna własnośc, rozumiem potrzebe zwracania majątków znacjonalizowanych przez komunistów ale trzeba trzeżwo patrzeć. Nie jesteśmy w stanie zwrócic wszystkiego co Rzesza zabrała. Polska to ofiara a nie kat. Poslka dostał cos, co nie należało do niej ale nie miała nic do powiedzenia, a przede wszystki jej zabrano, ja zamordowano. To tak jak z innymi hostoriami. Polacy mordowali niemców po wojnie, były obozy, polacy byli obojętni na tragedię żydów ale nie polacy byli katami. Nalezy mówic o wstydliwych rzeczach ale nie wolno zapominac o całym kontekście. Ameryka tak robi. Do wspomnianych indian, afryi, dodałby wspieranie junty w Ameryce Płd. (w obronie przed komunizmem życie straciły dziesiątki tysięcy ludzi), czy demokratyzowanie Iraku, a własciwie niszczenia całej jego kultury.
Ameryka ma teraz mokro, duży kłopot z kredytami, olbrzymie zadłużenie kraju (hehe, żyja na konto ... azji, któr potrafi oszczędzać), do tego Irak, Afganistan ... i klapa z tarczą w Polsce. Coś trzeba zrobić. Już dawno mówiono (zanim Polska wysłała swoich żołnierzy), że nam bliżej do Europy. Tu siedzimy nie tylko kulturowo ale gospodarczo. Nasze obroty z USA sa duż emniejsze niż Europa. Polska powinna tez iśc na wschód. Nie zmienimy swojego położenia. Rosja jest jaka jest, była i będzie. Trzeba nauczyć się z nią zyć. To nie Ameryka da nam ropę, czy gaz tylko Rosja. Trzeba mierzyc siły na zamiary, wziąć wreszcie przykład z innych, zwłaszcza żydów i nauczyć się ... handlować. Tak, chcę tarczy to zróbcie to i to, bo dzięki tarczy wzrasta ryzyko, Polska musi więcej wydac np. na ochronę itd (i wcale nie chodzi o Patrioty, bo to akurat nie jest ważnie). Ameryka jest duża, nie ma się co łudzić, zawsze będzie miała większe znaczenie ale nie musimy przed nią klekać.