acomitam
/ 83.25.126.* / 2010-12-20 14:08
Amerykańskim totalniakom puszczają nerwy. Aj, waj... Takie nieszczęście.... Opublikowano materiały wskazujące, że Amerykanie to prostaki, chamy, tupeciarze i zwykli zbrodniarze. A cóż to za nowina? Przecież to każdy wie.
Przy okazji trzeba też wspomnieć, że tupet Amerykańskich prostaków czasami po prostu wprawia w osłupienie. Z jednej strony obrabiają tyłek, a z drugiej zapewniają o przyjaźni. A może amerykańskie elity polityczne tworzą ludzie najzwyczajniej w świecie szurnięci, którzy mają organiczną trudność ze zrozumieniem pojęć? A może nadzwyczajny wpływ przedstawicieli najwartościowszego narodu świata zrobił swoje, bo przecież tajemnicą poliszynela jest, że strategia "wykorzystać i wyrzucić" to jest ulubiony sposób obcowania z przedstawicielami mniej wartościowych ras, nazywanych gojami. Jak widzę szczerzącego przy każdej okazji zęby Obamę, to zaczynam tak podejrzewać - oni są szurnięci.