issael
/ 188.33.22.* / 2009-03-22 17:13
Amerykanie, nie zrezygnuja z budowy tzw tarczy, jest to element ich globalnej polityki, oraz przyszłej globalnej przewagi, globalnej kontroli militarnej nad globem ziemskim.
Oczywiscie, aktualne gadanie o państwach zbujeckich to bzdety, dla nieidiotów to oczywiste, a ze na ziemi jest bardzo duza (jezeli nie wiekszościowa) populacja idiotów, i dla nich całe to pijarowskie zaangazowanie i mydlenie
nawet nie jest to rarcza specjalnie przeciwko Rosji, przynajmniej nie docelowo, ale to prawda , tarcza ma słuzyc takrze przeciwko Rosji, ale nie tylko.
Po prostu, USA przestaja byc centrum gospodarczym świata, nawet z europa stanowia zalegwie kilkanascie procent potencjału gospodarczego, chociaz w dalszym ciagu kumuluja ponad 60 % swiatowego bogactwa,
dlatego , wykorzystuja swoja przewage technologiczna aby zabezpieczyć się na przyszłośc, nawet jeżeli przestaną krecić swiatowa gospodarką, i nie giełdy w USA beda decydujace dla swiata, to inne walory jak dolar jako krwioobieg oraz mozliwośc bezkarnego zniszczenia kazdego przeciwnika , pozwili USA dalej dominować nad planetą,
ale aby powiększyć lub przynajmniej utrzymać aktualny stan posiadania, potrzebne sa atuty, wymierne i nie podlegające dyskusji, a tymi atutami jest przewaga technologiczna i militarna,
Najwaznejszym potencjalnie sojusznikiem w tym przedsiewzięciu, ba naturalnym jest Rosja, ale estabiliszmenty tych państw nie moga się dogadać,
Rosja jest nezbednym warunkiem/czynnikiem dla powodzenia tych zamierzeń USA, tak niezbednym ze USA dużo dadza dla przekonania Rosji, a jak nie to sprubują siłą, jest bowiem samobójcza alternatywa, albo podporzadkujemy sobie swiat, albo go zniszczymy nawet jezeli sami zginiemy.
oby nie była to prawda.