Cagliostro
/ 87.206.184.* / 2007-06-02 02:38
Witaj YOGI (to też amerykańskie, oto znany miś z Yellowstone !), ale to referendum nie będzie miarodajne, bo może się skończyć jak na Podlasiu. A poza tym:
- za granicą jest jakieś cztery milionów najbardziej aktywnych Polek i Polaków, z których do konsulatów i ambasad dotrze tylko garstka i ci, którzy akurat będą na urlopie w Polsce,
- ze średniego pokolenia pójdą nieliczni, bo "...co mi to da ?!"
- pójdą karnie zastępy moherowych babć, które myślą po swojemu, niekoniecznie obiektynie i korzystnie dla Polski,
- frekwencja sięgnie może 25 % i tyle !
I znów o Polsce, o naszym narodowymn losie, o tak ważnych sprawach, zadecyduje OJCIEC DYREKTOR, czemu ochoczo przyklasną nasi WIELCY WODZOWIE, którym z kolei chroniczna nienawiść do Rosjan i Niemców (a może nawet inne ksenofobiczne kompleksy) skutecznie zamydlą oczy i pozbawią racjonalnego myślenia. A Sejm w karykaturalnym wydaniu tzw. KOALICJI uchwali wszystko "owczym pędem" i będziemy mieć problem na lata, może na wiek cały !
"Co z ta Polską ?" ...