JX
/ 91.193.160.* / 2009-11-28 12:18
Na temat przyszłości ziem polskich pisze red. Michalkiewicz, w "Zapisie agonii":
http://tnij.org/djmu
"Niemcy mają na nas swoje widoki, bo nie przypuszczam, by jako państwo poważne, zadowoliły się wygraniem tylko I wojny światowej, a drugiej – już nie. Jeśli moje przypuszczenia są trafne, to Niemcy jakimś pokojowym sposobem będą próbowały najpierw rozluźnić związki Ziem Zachodnich i Północnych z Polską, a w sprzyjającym momencie dokonać rozbioru naszego państwa. Na jego pozostałości mogą powrócić do pomysłu Judeopolonii, który może nabrać nieoczekiwanych rumieńców zwłaszcza w sytuacji jakichś trudności, na które napotkałby w swojej burzliwej przecież egzystencji Izrael. W takiej sytuacji światowa opinia publiczna mogłaby nawet nie zauważyć inkorporowania Ziem Zachodnich do terytorium Niemiec, bo cały postępowy świat ekscytowałby się wkraczaniem narodu wybranego na nową drogę życia. Z niemieckiego punktu widzenia byłoby to rozwiązanie idealne, bo – po pierwsze – każdy odruch niezadowolenia lub protestu ze strony polskiej można by przedstawić jako wybuch organicznego polskiego antysemityzmu, który, jak wiadomo, trzeba wytępić ogniem i żelazem".
Gwarantem takiego rozwoju sytuacji mają, wszystko na to wskazuje, wojska USA.
Jeden z kandydatów na prezydenta USA stwierdził kiedyś, że "Waszyngton to terytorium okupowane przez Izrael".
Nowy minister skarbu w Waszyngtonie powiedział, że w USA „istnieje system finansowy kontrolowany przez prywatnych udziałowców i zarządzany przez prywatne instytucje. Celem rządu prezydenta Obamy jest zachowanie tego systemu”.
Pisze o tym prof. Pogonowski:
http://tnij.org/c2uy