Amerykański handel traci miliardy na reimporcie
Money.pl
/ 2009-04-15 09:26
Arecki_wr
/ 76.127.147.* / 2009-04-15 22:55
Hurtownik kupuje od producenta w Azji butelke za 10 dol. a producent w USA sprzedaje po 25 dol.
Sprzedajac w Azji po cenie 10 dol. na pewno cos jeszcze zarabia, bo przeciez nie rozdaje ton perfum za darmo.
Czyli mozna zalozyc ze sprzedajac po 10 dol. zarabia 5 dol., a sprzedajac po 25 zarabia 20 dol.
Czy mozna zatem mowic ze producent traci. Przeciez produkt sie sprzedaje i producent ma z niego wciaz zysk.
Zysk w USA to 20$ / butelke, a zysk w Azji 5$ / butelke
Tak wiec gdzie te straty, skoro producent wciaz zarabia.
Pytanie tylko do producenta dlaczego we wlasnym kraju sprzedaje drozej niz za granica.
To jest dzialalnosc na szkode spleczenstwa, a wrecz gospodarki USA.
Takie dzialania powinny byc karane.
Czy mozna powiedziec ze producent jest biedny bo go okradaja ?
mmmm7
/ 79.186.155.* / 2009-04-16 07:37
Koszt utrzymania firmy w USA jest znacznie wyższy niż w
Azji.Więc marże niestety muszą być wyższe
Pajchiwo
/ 2009-04-16 19:12
/
Tysiącznik na forum
To jest raczej kwestia samodzielnego nabijania się w butelkę - zmniejszanie ceny w krajach na które firma wchodzi i utrzymywanie wysokich cen w swoim kraju daje taki właśnie efekt. Po prostu rynek reaguje na różnicę cen takich samych wyrobów, a w przypadku USA jest to rynek światowy, więc i ruchy towarów w skali światowej...
Elendir
/ 2009-04-15 22:12
/
Łowca czarownic
Handel zyskuje, to producenci tracą. A swoją drogą słusznie - skoro opłaca im się sprzedawać taniej...
andowc
/ 83.30.80.* / 2009-04-15 15:10
Widoczne nie nadają się do "handlu".
edek345345
/ 194.242.62.* / 2009-04-15 11:36
Szajs sprzedawany przez amerykanów innym krajom nie może być używany w stanach bo nie spełnia amerykańskich norm ?
toDi
/ 83.19.209.* / 2009-04-15 11:34
ale przecież to same koncerny poszły szukać oszczędności i zaczęły lokową cswoje fabryki w krajach o taniej sile roboczej i to one zarabiaja tam krocie ... skoro aż tak rozluźniły rynek to niech ponoszą odpowiedzialność, za to że ich firm córek produkty sprzedają sie lepiej niż firmy matki ... w jednym miejscu zarabiaja tylko po to by w drugim dostawać po dupie ... ot efekty globalizacji, którą zgotowali sobie sami
Orwall
/ 217.172.227.* / 2009-04-15 11:27
Kapitalizm się skończył, zaczyna się nowy porządek - rządy korporacji ... Przykład GM - w normalnych warunkach ta firma powinna zwyczajnie zbankrutować. A jej miejsce na rynku powinny zająć firmy, które są w stanie zaoferować bardziej konkurencyjny produkt. Niestety tak się nie stało. Powrót do socjalizmu w globalnym znaczeniu.
edrtrdtg
/ 83.7.62.* / 2009-04-15 11:05
Chcieliści gospodarki wolnorynkowej i globalizacji ? To ją macie z pozytywnymi i negatywnymi stronami.
Nie rozumiem, jak można zabronić hurtownikowi sprzedaży towaru określonej grupie odbiorców. Gdzie Urząd ochrony konsumentów ?
Kwachs
/ 89.75.134.* / 2009-04-15 10:39
Wzruszyła mnie ta historia najnowszej linii kosmetyków marki Sebastian Salon.
maxymili
/ 2009-04-15 09:26
/
Tysiącznik na forum
Nieuczciwie postępują producenci różnicując ceny w zależności od rynku. Hamowanie reimportu powinno być karane bo jest działaniem antyrynkowym i jako anomalia może wywoływać kryzys.
mark7
/ 79.186.155.* / 2009-04-16 07:34
Ceny w różnych regionach są inne ,bo zarobki ,koszty utrzymania pracowników tych firm też się różnią
maxymili
/ 2009-04-16 09:20
/
Tysiącznik na forum
To dlaczego hamują reimport?