Witam,

otrzymałem dziś propozycję od miłej Pani z Alior Banku - w którym 3-4 tygodnie temu otworzyłem konto (prywatne + oszczędnościowe). Proponują mi ubezpieczenie od wypadków (75.000 w przypadku 1% inwalidztwa, np. w wypadku autobusowym, rowerowym i wielu innych i 175.000 w przypadku śmierci dla rodziny). Składka miałaby wynosić jakoś ponad 30 zł (chyba 36) jako że jestem klientem ów banku. Pobierana automatycznie każdego miesiąca.
Chciałbym się was poradzić co o tym myśleć? Czy jeżeli się zgodzę, a będę miał wypadek, czy będzie tak kolorowo jak to opisują (wypłata pieniędzy blabla), czy może to kolejny chwyt na jelenia by płacić te 30 zł miesięcznie a w razie konieczności sądzić nie wiadomo ile.

Czy ktoś skorzystał z ich oferty? Przyjąć, czy jednak podziękować i odmówić.

Proszę o poradę, co zrobić.

Dodam że jestem osobą uczącą się, niepracującą.
Pozdrawiam, Adrian.