Prywatyzacja spółek należących do SP poprzez giełdę to najlepsze i najmniej kontrowersyjne rozwiązanie. Szkoda, że przez te 20 lat wolnej Polski cała prywatyzacja nie przebiegała tylko w taki sposób.
Może WBK nie byłby sprzedany za 10% obecnej ceny.
Niestety obecny rząd wyprzedaje spółki na siłę tylko po to aby nie musieć wprowadzać żadnych reform i dalej się zadłużać.
Zasypywanie długu pieniędzmi z wyprzedaży majątku to prosta droga do bankructwa !!!
Zadłużenie Polski za czasów tego rządu rośnie rekordowo szybko !!! Ekonomiści grzmią na Alarm !!! A cyniczny Tusk próbuje dyskredytować wiedzę tych ludzi.
Maciej Grelowski, przewodniczący rady głównej Business Centre Club, wykładowca wyższych uczelni
Po prawie trzech latach sprawowania władzy obecny rząd w sferze dokonań społeczno-ekonomicznych należy ocenić krytycznie. To wynik
złożonych obietnic i zapewnień, że tym razem miało być inaczej. Teraz już wiemy, że tak nie jest. Nie może być usprawiedliwieniem spowolnienie gospodarcze, bo oczekiwane zmiany miały dotyczyć fundamentów naszego ustroju gospodarczego i zmieniać długofalowo kraj.
Elżbieta Mączyńska-Ziemacka, profesor, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego
Tej ekipie rządowej, ale i poprzednim, brakuje wizji, strategicznego planu i rzetelnej analizy rzeczywistości, w tym naszych doświadczeń
z przeszłości. Tak jest na przykład z prywatyzacją. Nie ma żadnej porządnej analizy, jakie są jej skutki. Nie wiemy na przykład, czy prywatyzując Telekomunikację
i blokując na pewien okres konkurencję na rynku, na tym per saldo nie straciliśmy. Albo czy nie lepiej zostawić dochodową firmę w rękach państwa i uzyskiwać z niej dywidendę, czy sprzedać ją prywatnemu inwestorowi.