Ali135
/ 89.204.233.* / 2011-08-08 04:01
Mógł obawiać się o własne życie. Jednak uważam, że nie popełnił samobójstwa w obawie przed "egzekucją". Jak mówi sporo osób "on był za twardy, aby popełnić samobójstwo. M o j e zdanie - jeśli on sam popełnił, to tylko pod wpływem alkoholu. Był w Piątek wieczorem w sklepie. Co kupił?
Moja druga hipoteza, to że jest to grubsza sprawa, coś dobrze zorganizowane, i przy - tak myślę - (jeśli to nie było samobójstwo) współudziale osoby, pracownika biura, który widział A.Leppera jako ostatni o 8.30; i jeśli faktycznie go o tej porze widział. Może coś się wydarzyło już w nocy. Nie wiem, czy to nie za dużo moich - zwykłego śmiertelnika - przemyśleń. Są tęższe głowy od mojej, które pewnie biorą wszystko pod uwagę.