Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Andrzej Piotrowski: Rząd zapomina o internautach

Andrzej Piotrowski: Rząd zapomina o internautach

Wyświetlaj:
piotr_pl2 / 213.156.106.* / 2006-05-17 23:26
myślę, że rozwiązaniem w kwestii ciągle bardzo wysokich cen internetu byłoby wprowadzenie większej konkurencji na tym rynku. Nie znaczy to, że operatorów jest mało, ale w swoim miejscu zamieszkania przeciętny Kowalski na do wyboru zwykle co najwyżej dwie "poważne" oferty: neostradę i dystrybutora lokalnej kablówki. Gdyby administracje spódzielni i wspólnot mieszkaniowych podpisywały umowę na dostawę internetu i TV kablowej z większą liczbą operatorów powstałaby konkurencja, która wymusiłaby niższe ceny. Chwała dla PBB Ataner w poznaniu, która przedsięwzięła taki krok na osiedlu Polanka II w Poznaniu. Efekt jest już zauważalny. Płacę 63 zł mies. za łącze 1,5 Mb.
jliber / 212.180.147.* / 2006-05-17 10:50
Wow, zatrważające, dyrektor instytutu w centrum Adama Smitha nie zdaje sobie sprawy że komercyjne firmy kierują się maksymalizacją zysku, a nie działalnością dobroczynną... Jeżeli optimum zysku wypada przy wyższej cenie przy mniejszej ilości klientów, to taka właśnie będzie polityka operatorów, i gość który jest dyrektorem w wolnorynkowym think tanku powinien być ostatnim który widzi w tym coś dziwnego. Arogant taki wyjeżdża z jakimiś teoriami ogona pretendując do bycia mądrzejszym od ludzi w zarządach operatorów. Jeżeli jest taki mądry to niech sam założy firmę albo zacznie pracować w tej branży i zastosuje swoje teorie, jeżeli ma rację to zbije mnóstwo kasy. Ale oczywiście pan dyrektor woli sobie jedynie teoretyzować. No cóż, jaki kraj, taki wolnorynkowy think tank.
Andrzej J. Piotrowski / 83.6.117.* / 2006-05-17 20:45
Witam szanownego antagonistę,

Istotnie wywiad to nie podręcznik ani nawet nie wykład. Co nie znaczy, że wiedza na tematy, o których wspominałem jest niedostępna. Ekonomia zna co najmniej dwa warianty przynoszącej zyski działalności gospodarczej: rabunkowa, nastawiona na krótko terminowy zysk i długofalowa, bazująca na maksymalizacji zysku bez wyniszczania jego źródeł. Zachęcam "jliber" do nieco bardziej wnikliwego zgłębiania tematyki, w której się łaskawie wypowiada. A co do teorii, które "jliber" określa jako "jakieś" to wyjaśniają one fenomen m. in. takich przedsięwzięć jak Amazon, Google czy Skype. Jest już całkiem poważnie traktowany dorobek naukowy w tym zakresie publikowany w USA.
Marqus / 212.244.249.* / 2006-05-18 11:16
jeżeli mogę się włączyć : ta działalność rabunkowa chyba nie może być w ogóle rozpatrywana w kategoriach ekonomicznych - chyba jako ciekawostka. Co do meritum - ktoś kto cokolwiek zna branżę wie, że TPSA mogłaby w każdej chwili obniżyć ceny np o 50% co skutkowałoby całkowitym upadkiem firm konkurencyjnych. Zresztą objawia się to obecnie w praktyce - np w przetargu na operatora TPSA musi dać ceny nominalne a konkurencja dowolne - w przeciwnym przypadku będzie oskarżona "o wykorzystywanie pozycji dominującej" .
KBB / 87.207.174.* / 2006-05-17 21:56
Rabunkowa gospodarka w telekomunikacji zacznie się właśnie teraz, panie ekspercie. TPSA będzie musiała wynająć infrastrukturę po wziętych z sufitu stawkach, poniżej wszelkich uzasadnionych normalną wymianą kosztów. Przy 15 zł netto za miesiąc i 33% zysku oraz 4000 zł kosztu (średnio) budowy linii okres zwrotu (bez kosztu kredytu) wynosi 68 lat!
Na czym zaoszczędzi? Na inwestycjach - po prostu ich nie będzie. U konkurencji też, przecież taniej wziąć od TPSA... A co na wsi i w Polsce B? Też nic. Sieci nie ma i nie będzie. Oczywiscie ekspertom z Warszawy, których już wcześniej (w erze przedstrzeżyńskiej) podłączono, będzie dobrze. Do czasu, bo za kilka lat zechcecie światłowodów i sieci nowej generacji. Będziecie z nich mogli skorzystać, jak wyjedziecie do Chin lub innego kraju o bardziej rozsądnej i pro- a nie anty-inwestycyjnej polityce.

Najnowsze wpisy