To kiedy u nas Tusk śmielej wprowadzi podobne metody?
Bo niezależni od władzy dziennikarze są już ciągani po sądach, a i więźniowie polityczni przetrzymywani bez wyroku sądu pod sfingowanymi zarzutami też by się znaleźli. Nawet fałszowanie wyborów też mamy, nie jest znana tylko skala procederu żeby ją rzetelnie porównać do standardów białoruskich.