amelie2
/ 79.191.22.* / 2010-02-17 14:30
Dziad swoje, baba swoje. Dlaczego nie pogadać normalnie z Łukaszenką o Polakach na Białorusi, tylko bronić tę cholerną babę, która kosztuje polskich podatników dziesiątki milionów złotych. Przecież ona działa na szkodę państwa białoruskiego i jest jasne, że tamtejsze władze nie mogą tego tolerować.
Niech polski prezydent i premier przestana się bawić w politykę (zakaz wjazdu do Polski dla Polaków lojalnych wobec Białorusi!!), tylko niech durnie myślą o gospodarce.