Kraj Liczba Uwagi
Szwajcaria 380 Pz 87 (230 w służbie czynnej, 150 zmagazynowanych, przeznaczonych do sprzedania)
Niemcy 225 225 2A6 (z 350 sztuk pozbyto się 125 sztuk wersji 2A5[1])
Grecja 353 183 sztuki wersji A4 oraz 170 sztuk wersji GR (HEL)
Turcja 350 wersja A4
Hiszpania 327 108 L2A4 oraz 219 L2A6 jako sztuki wersji E
Szwecja 280 160 L2A4 jako Strv 121 oraz 120 L2A5+ jako Strv 122
Polska 247 142 L2A4, 105 L2A5, planowana jest modernizacja wozów
Chile 140 wersja A4
Finlandia 124 wersja A4
Austria 114 wersja A4
Kanada 100 20 A6M CAN i 20 A4M CAN do użycia bojowego, 40 A4 do szkolenia, reszta ma zostać przebudowana na wozy pomocnicze
Singapur 96 wersja A4s (66 w służbie, 30 przeznaczonych na części zamienne)
Norwegia 52 wersja NL (A4)
Dania 51 wersja A5+
Indonezja 50+[2] wersja A4. Docelowo zamówiono 104 sztuki[2]
Portugalia 37 wersja A6

W stosunkach Rosja -Niemcy najpierw zawsze robią sobie "niedźwiedzia" ponad naszymi głowami a potem w ruch idą zęby i pazury.

tia 225 moze i w czynnej służbie mają ale zmagazynowanych mają z kilkaset szt głównie 2A4 czyli starsze wersje ale można je szybko zmodernizować. Co ciekawe, z rządu PIS odrzucono możliwość przejęcia około 100szt tych czołgów, a szkoda bo mielibyśmy ich więcej, a niestety w tych okolicznościach raczej już nie uda się ich nabyć. Żeby PO aż tak nie wychwalać, choć chwała im że zdecydowali się przyjąć, a potem następne kupić, to przespali ofertę na 100szt holenderskich Leo 2A6, które z pocałowaniem ręki wzięła Finlandia. Ciekawe, że taka mała Finlandia, która ma zdecydowania mniejszy budżet niż Polska potrafi kupować tak nowoczesne uzbrojenie i to w nie małych ilościach, a my cóż większość budżetu musi iść na emerytury dla 30 latków...

W Polsce wcisnęli starocie - sami swój sprzęt zmodernizują na nowszy .

Jeszcze do niedawna ograniczali wydatki na wojsko. Czyżby to siejąca pokój naokoło Rosja - najwiekszy sojusznik Gerharda Schrodera - była powodem?

Sytuacja jak w latach '30 kiedy traktat zabranial Niemcom się zbroić.Powstala wiec ogromna flota statków "handlowych" i "kutrów",ogromne ilości ciagników i traktorów gąsienicowych,wszystko by szkolić marynarzy i pancerniaków.Wiele klubów sportowych szkolących wysportowanych silnych ludzi,bractwa strzeleckie,kluby szybowcowe szkolące przyszłych pilotów,kluby motoryzacyjne szkolące kierowców i motocyklistów,organizacje parascoutowskie jak Wandervogel i HJ szkolące młodzież w technikach wojskowych,marszach,walce partyzancjiek w lesie,walce wręcz i z uzyciem broni.Wkrótce wychowala się ogromna ilość młodych ludzi,silnych, wysportowanych,umiacych dac sobie rade w lesie i w górach,walczyć wręcz,pilotów,kierowców i marynarzy i wszyscy chętni by oddac zycie za Niemcy i podbić słabsze narody.Treaz jest podobnie.Niemcy się zbroja i szkolą,oczywiscie nie by napaśc na Polske czy podzielić Europe nawzjame z Rosja,a ze "strachu przed Rosją" i by "wspomóc NATO" w razie ataku Rosji.Mozliwe się niestety okazac ze komus wbiją jednak nóż w plecy znowu i w tym celu zbroją się,pierwszy raz od końca 2 Wojny

a polaczki znowu licza na cud bozy,ktory wiedzie do piachu,jak to pokazuje historia