Punch
/ 31.11.240.* / 2012-08-07 09:30
Nie zwykły złodziej, jak i cała reszta, kombinująca ile można na danej imprezie zarobić.
Zniszczyli nam przemysł za łapówki niemieckie, odcięli od morza (no bo co to za wybrzeże na którym nie ma połowów, a 20 metrów dalej w deutchlandzie już można, zamknęli port rurą, więc zemrze), pokombinowali z nielotami za miliardy, a teraz chcą pokombinować z tzw. tarczą, gdy jedyne zagrożenie włazi do nas z zachodu. Niech się kolesie dzielą, a nie tylko
przyjaciele tuska mogą zarabiać na różnych jurtach mongolskich zwanych stadionami narodowymi. Wydajemy miliardy, żeby paru Brazylijczyków mogło wprowadzić piłeczkę do bramki. Wydawało by się, że pełny idiotyzm, ale jak uwzględnimy tych co ukręcili lody, no to brzmi to trochę inaczej.