tank624
/ 213.186.79.* / 2013-08-29 15:32
Amerykańskie firmy zbrojeniowe gorzej przędą bo w Iraku jest de facto cisza, w Awganistanie jedynie raz na jakiś czas mała strzelaninka, to gdzie tu dostarczać broń i amunicję w dużych ilościach? Jak tu wygenerować duże zyski? Potrzebny jest większy konflikt zbrojny. Na atak w Korei Północnej brak Obamie jaj więc najlepiej wynająć kogoś (może nawet Al-Kaidę), kto użyje trochę broni chemicznej przeciw cywilom, zwalić to na Asad i do boju bo jest "ważny powód". A cały naiwny świat pokiwa z uznaniem głową jak to USA broni cywilów w Syrii.