plaplapleplokop
/ 2.96.42.* / 2013-12-11 07:34
Ukrainiec gdyby wiedzial czym pachnie ta UNIA to by chcial demokracji, a nie czlonkowstwa w EU.
JAK ZWYKLE ZAROBIA TYLKO ELITY, powstana masowo banki, supermarkety i zostanie polikwidowany przemysl, jako przestarzaly.
Mieszkania w ciagu 5 lat podrozeja o 100%, a zywnosc o 50%, a pensja wzrosnie o 25% ::))
Nalezy zuwazyc ze Polska, ktora zostala wydojona przez UNIE, i tak byla w komfortowej sytuacji, bo weszla na kilka lat przed eurokolchozu bankructwem.
Ukraine natomiast probuje wessac do swoich strukur oficjalny juz bankrut, co biorac pod uwage wielkosc Ukrainy, jako rynek zbytu, pozwoli zwijajacej sie w konwulsjach EU odetchnac na chwile, przed kolejnymi zawirowaniami (tapnieciami)gospodarczymi.
A do tego na ostatnim forum ekonomicznym przywodcow EU, oficjalnie stierdzono ze produkcja przemyslowa UNII EUROPEJSKIEJ zmniejszy sie w skali swiatowej o 20% do 2030 roku, na rzecz Azji, tak wiec bogate kraje UNII beda chcialy cala produkcje tym bardziej zachowac u siebie.
Ukraincy PO WEJSCI DO EU, tak jak Polacy dzis beda sie rozjezdzac po calej UE w poszukiwaniu nisko platnej pracy, bedac niemilo widziani i szkalowani w prasie tak jak mu doswiadczamy tego za granica dzisiaj.
Dlatego gwarancje finansowe 220 mld $ ktore wymaga rzad Ukrainy przy podpisaniu umowy stowarzyszeniowej, wydaja sie oczywiste.
Przeciez Ukraina zostala zaproszano do biznesu przez bankruta, przed ktorym na kolejne kilka lat, nie ma zadnych konkretnych perspektyw.