Do 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który w niedzielę po porannej mszy w bazylice na Jasnej Górze rzucił w obraz Matki Boskiej Częstochowskiej żarówkami wypełnionymi czarną farbą. Nie uwazacie, ze to jest troche za surowa kara?
takie rzeczy to tylko u nas w Polsce, smiech an sali po prostu, a co z ta katarzyna W? penwie na swieta ja wypuszcza i znowu zwieje policji:)
ja to sam nie wiem co o tym mysleć, niby atak to był - owszem,ale po 1 nic się nie stało, a po 2 jak to jest rozpatrywane? pzrez pryzmat religijny czy przez pryzmat dzieła sztuki?
krzaczu
/ 2012-12-14 11:24
/
Bywalec forum
a wiaodmo co z matka madzi? czy odpowie za to co zrobila? moze tez ja wsadza na 10 lat do wiezienia? w sumie to wieksze rpzestepstwo niz tego kolesia
wiaodmo rpzeciez, ze tkai obraz jest chroniony, tak naprawde on nic mu nie zrobil, a mialby dostac tyle lat, naprawde porazka, nawet za gwalt wypuszczjaa po 7 latach
a wiecie moze czy ten obraz zostal jakos naruszony przez to, czy ma jakies drobne usterki? podobno byl za szybka...
Dajcie tego bandziora ludziom, niech lud go osądzi i ukarze. Nie jakieś tam skorumpowane sądy, co myslicie o tym? pzodrawiam
i to jest właśnie klęska polskiego wymiaru sprawiedliwości, za rzucenie w pancerną szybę żarówki 10 lat więzienia, a za zamordowanie wlasnej corki jak to jest przypadku Katarzyny W grozi tylko areszt...