Odpowiedzcie sobie na pytanie po co Iranowi Elektrownia atomowa - po pierwsze to producent ropy, która jest produktem energetycznym, po drugie tam nie ma przemysłu który mógł by wchłonąć energię elektrowni jądrowej. Za to taką broń można sprzedać, a tam niektórzy mają duuużo kasy. Inną sprawą jest Rosja która grała w karty już od dawna w tamtym regionie i nie chce tracić swoich strefów wpływów. Izrael nie ma nic do tego, oprócz tego że Judaizm jest najbardziej znienawidzoną religią dla muzeumanów i może się bać ataku szaleńca samobójcy, do którego przyzna się później jakieś ugrupowanie z wiochy zabitej dechami.

Iran nigdy nikogo nie zaatakował w odróżnieniu od Izraela stale mordującego sąsiadujące narody.

Nigel Farage vs Donald Tusk ( wkei do yootube )

Hehe cwaniaki. Dlaczego w zadnych mediach nie ma artykulu pod tytulem:
"Kto w regionie jest bardziej niebezpieczny, Iran czy Izrael"?
A dlatego, ze to Izrael ma 200 glowic nuklearnych a Iran zadnej,
Iran podpisal pakt o nie rozprzestrzenianiu broni masowefgo razenia (w tym nuklearnej) a Izrael nie,
to Izrael mordowal i morduje ludnosc arabka, wczesniej w Libanie, zachodni brzeg Jordanu, strefa gazy a Iran nikogo nie atakuje.

A tak naprawde nie chodzi bron nuklearna a o to ze Iran juz podpisal porozumienie z Indiami o wymianie barterowej: iranska ropa za indyjskie zloto. Co nie spodobalo sie pejsatym, ze jak to ktos moze wylamac sie z placenia dolarami za rope. To samo chcieli zrobic Husain i Kadaffi ale jak widac "medrcy syjonu" na taka samowolke nie pozwolili.

Czyli zając dał by w mordę wilkowi ale tylko z niedźwiedziem.