Cóż, było do przewidzenia. Ateista myśli i zastanawia się, wierzący - wierzy. Jeśli wiara jest sprzeczna z logiką, nauką, zdrowym rozsądkiem - tym gorzej dla logiki, nauki, zdrowego rozsądku.
No to chyba bardzo podobnie jak u nas. Ciekawym wyników podobnego badania i trafności odpowiedzi na konkretne pytania.
I tu anegdota - największe święto katolickie ? Choinka ! (autentyk, autorka zdecydowanie pełnoletnia i praktykująca )