milkuś
/ 178.183.212.* / 2012-06-20 23:35
OZE nic nie zmieni,a farmy powstają od kilku lat wiec nie pisz głupot. Niby co te przepisy by przyspieszyły: przetargi (nie ma na to szans - ustawa o zamówieniach publicznych), wnioski o przyłączenie (nie ma na to szans:prawo energetyczne), przebudowa istniejących linii (nie ma szans na przyspieszenie: przetargi na projekty, przetargi na wykonawstwo, pozwolenia na budowę, pozwolenie od właścicieli gruntów), Do tego aby realizować taki projekt potrzebne są grunty pod inwestycję - bardzo ciężko o takie grunty z odpowiednią lokalizacją, - do tego wymagana jest zgoda mieszkańców na taką inwestycję- temat nie do przejścia obecnie -identycznie jest z biogazowniami. I jeszcze jedna kwestia najważniejsza - ochrona środowiska - całe OZE, prawo energetyczne i inne p******* można sobie w buty wsadzić jeżeli tylko dopatrzą się jakiegokolwiek zagrożenia dla jakiegoś gatunku zwierzęcia, ptaka, rośliny i tego nie zmieni żadne OZE. Jest jeszcze jedna kwestia-produkcja takiej energii jest nieopłacalna i nigdy nie będzie opłacalna - kosz takiego przedsięwzięcia jest bardzo duży - a wydajność takich farm jest słaba (bardzo kosztowne jest też utrzymanie wiatraków, konserwacje, serwis) i gdyby nie dopłaty z funduszy unijnych to nikt by tego nie budował u nas w kraju-zmieniło by się to gdyby można było samemu wykorzystać taką energię --ale niestety wytwórca musi ją sprzedać do jakiegoś zakładu energetycznego i dopiero od niego kupić energię do zużywania płacąc oczywiście wszystkie przesyły i inne ukryte opłaty