Energia wiatrowa: słabo wydajna, psuje krajobraz, zagraża ptakom, powoduje uciążliwe wibracje, wiatraki są brzydkie, a co najważniejsze w Polsce jest niewiele miejsc gdzie opłaca się produkować w ten sposób prąd

energia wodna: odpada ze względu na brak warunków. Ponadto bardzo szkodliwa dla środowiska naturalnego.

Energia słońca: żyjemy na północ od 50 deg N. Nie opłaca się

Biogaz, biopaliwa i inne bio: w Polsce można wyprodukować co najwyżej kilkanaście % całkowitego zapotrzebowania na prąd. Przy okazji znacząco wzrosną ceny żywności oraz samego prądu. Efektem ubocznym są głodujący ludzie w krajach trzeciego świata (na nich to się odbije, można zaobserwować to już teraz)

Elektrownie węglowe: względnie tanie, efektywne, ale przy okazji niesamowicie zatruwają środowisko lokalne. Powiązane kopalnie niesamowicie degradują środowisko. Całkowite koszty (włącznie z rekultywacją terenów pokopalnianych i poprzemysłowych) są znacznie większe niż w przypadku elektrowni atomowej. Poważne awarie takich elektrowni są znacznie bardziej katastrofalne w skutkach niż atom. Po czarnobylu zmarło "zaledwie" kilkanaście osób, głownie osoby które pracowały bezpośrednio przy reaktorze podczas awarii.

Energia atomowa jest najbezpieczniejsza, najczystsza i zarazem najtańsza. Nie emituje CO2 do atmosfery, nie dewastuje środowiska lokalnego, nie zagraża ludziom. Jedynie odpady należy przechowywać w specjalnych warunkach, czyli min. 1000 m pod powierzchni w monitorowanych sarkofagach otoczonych warstwą soli.
Niech kochani ekolodzy wezmą to pod uwagę