George
/ .* / 2005-06-10 09:14
Faktycznie! Decyzja sędziego W. Czerwińskiego absolutnie zaskakująca. Czyżby jakaś jaskółka nadziei? My, wbywatele, zostaliśmy już przyzwyczajeni przez władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą do faktu, że racje ma zawsze państwo, nigdy obywatel. A nawet gdyby było inaczej, to dobro państwa / budżetu / urzędnika "ponad wszystko". Ileż to było wyroków w których sąd przyznawał, że państwo pobrało nienależne "daniny", ale przez wzgląd na dobro budżetu obywatel nie może domagać się zwrotu niesłusznie pobranych kwot. Jako pesymista - realista obawiam się o karierę sędziego Czerwińskiego w polskim wymiarze (nie)sprawiedliwości.