o**********
/ 77.65.92.* / 2015-12-24 23:34
No chyba kogoś Bóg opuścił. Przecież ta fabryka nie przedstawia żadnej wartości. Jest kilku specjalistów, kilka maszyn i są związki zawodowe, które nie pozwolą na żadne zmiany. Nie wierzę, że komuś uda się wyprowadzić firmę na prostą. To jest skansen. Co to za firma, która wytwarza 50 autobusów rocznie? Albo na przykład zaprojektują jakiś nowy pojazd, po czym wyprodukują jedną sztukę, którą sprzedadzą poniżej kosztów. Normalna sprawa, że firmy są i upadają, nie tylko u nas, wszędzie. Dla przykładu Anglicy też już praktycznie nie mają własnej motoryzacji. Mini i Rolls Royce są własnością BMW, Vauxhall to Opel, Bentley to Volkswagen, Jaguar jest własnością indyjskiego TATA Motors, LDV to teraz ruski GAZ, Morgan jest francuski, Triumph też został przejęty przez BMW, McLaren to Honda, nawet samochód Bonda, Aston Martin jest po części niemiecki, po części kuwejcki i amerykański. Nie wiem, czy cokolwiek im zostało. Może jakieś samochody dla wojska robią, jak u nas Jelcz. A tak to tylko montownie. Jakoś nikt na wyspach nie robi afery z tego powodu i nie opowiada bzdur o niewolniczym wyzysku i rozkradaniu majątku narodowego.