dla chcącego - nic trudnego
/ 87.251.252.* / 2012-02-23 21:09
Co jest zima , to Napoleon przekonał się dopiero pod Moskwą w 1812 roku, a my chyba nie musieliśmy, bo drogi budowane za Gierka nie pękały i do dziś się trzymają, choć nie na takie duże, jak obecnie, obciążenia były projektowane.
Taka sama indolencja z autostradami jak z pawilonami handlowymi o płaskich dachach, budowanymi wg zachodnich projektów, które nie wytrzymywały obciążeń śniegu na dach (pamiętacie te katastrofy budowlane).
Po wejściu do UE w ferworze ujednolicania przepisów zostały przyjęte unijne normy, a o choćby strefach przemarzania gruntów w Polsce zapomniano.
Przypuszczam, że jezdnie pękły "do spodu" - czyli łącznie z podbudową , na której pewnie mocno "oszczędzono".