Badania CBOS. Źle o Sejmie, dobrze o prezydencie
Money.pl
/ 2013-04-17 13:40
dobrze o prezydencie bo tak naprawde nic nie rpobi wiec nie moze poglebiac problemow jakie wystepuja w rzadzie :) nie pogarsza poprostu sytuacji i malo sie pokazuje pubicznie nie liczac oficjalnych wizyt
Stan840
/ 83.11.9.* / 2013-04-17 19:33
Posłowie są żołnierzami swoich partii i ich wodzów służą do walki z konkurencją do koryta,i jako maszynki do zgodnego z wodzami głosowania.Ostatni przykład; głosowanie o odwołanie ministra.Jeden z tych co się wyłamał tłumaczy się pomyłką;w moich oczach kompletny szmaciarz a nie poseł.Ponieważ ilością armii i tak się wojen nie wygrywa tych posłów żołnierzy partyjnego systemu mogło by być ze 100 osób na pewno będzie taniej, a być może nawet mądrzej a jeśli nie to przynajmniej mniej głupio!Gdyby o ocenę spytać tylko ludzi których dotyczą ustawy i twórczość sejmu prawdopodobnie ocen złych było by 100%
kolejne badania mowiace to co wszyscy doskonale wiemy ze sejm nasz jest o dupe rozbic? przeciez to nic nie wnosi do polityki ;/ trzeba odwolac rzad a nie zajmowac sie p********* tak naprawde ;/
Pawel984
/ 83.24.22.* / 2013-04-17 14:48
Te 13 procent, to chyba rodzinki i kuzyni posłów i tej całej bandy obiboków!
Stan840
/ 83.11.9.* / 2013-04-17 14:23
Te 13% dobrych ocen to chyba rodziny i kolesie posłów albo dzieci które nie pojmują bubel - ustaw.
pr rp
/ 192.193.116.* / 2013-04-17 13:46
Zabronili mu się odzywać i od razu słupki podskoczyły :D
No nie dziwię się ze ludzie tak bardzo lubią Pana Prezydenta Komorowskiego , rzadko pojawia się przed kamerami, jak coś powie to będzi eto krótkie zdanie.. taka trochę papuga medialna...
pr rp
/ 199.67.203.* / 2013-04-17 14:21
Jego poprzednik większość przemówień mówił z głowy ten natomiast nawet nie potrafi poprawnie z kartki przeczytać. "Czymborska", "Jan Paweł 3" są jeszcze kwiatki w postaći "strategii wyjścia z nato" i "Kaszalotów".
Słyszałem że experci od PRu zabronili mu nawet się podpisywać po aferze z "bulem".
Tur_bur
/ 213.17.182.* / 2013-04-17 13:40
No i sprawdza się stara zasada, jak nic nie robię, nie widać mnie, tym wyżej oceniają. Pewnie Gajowy Marucha o kilka p.p. wygrałby z Bronkiem Gołowąsem.