Ponad połowa Polaków - to dokładnie tyle, ile głosuje na PO, SLD i inne "palikoty".
Nic dziwnego - to ci, co wierzyli, że będą jakieś emerytury "kapitałowe", a teraz są w szoku ponacjonalizacyjnym. Inteligentny człowiek wie, że gwarantem emerytury może być jedynie państwo - trzeba być wyjątkowo zaczadzonym, by sądzić, że prywatne instytucje finansowe kupując "na pałę" obligacje i akcje zrobią dla siebie i dla emeryta. Zarobią tylko dla siebie.
A ciemnota dalej głosuje na Buzka, Lewandowskiego i tych, co obiecywali, jak to z tymi emeryturami będzie fajnie, bo to mniejsze zło. Mniejsze od czego? Od waszych emerytur? A, to faktycznie malutkie, niczym łepek leminga.

wybrałem OFE
plus odkładanie na IKZE

Mlodzi zamiast przyszlością interesuja sie p********* , zamiast inwestowac w Polskie firmy nic nie zrobia i w bankruta oddadza pieniadze.
OFE jest jedynym rozsądnym rozwiazaniem.

Według mnie aby poprawnie obliczyć i zdecydować który wariant jest najkorzystniejszy należy odpowiedzieć sobie na 7 pytań :
1 czy mamy gwarantowane zatrudnienie przez pozostały wiek do 57 lat;
2 ile lat do tego wieku nam pozostało
3 ile zarabiamy miesięcznie tym samym ile odkładamy;
4 ile mamy odłożone;
5 najważniejsze ile uczestników OFE jest za pozostaniem w nim po zmianach;
6 jakie są prognozy i perspektywy odnośnie rozwoju gospodarczego;
7 ile kosztować nas będzie administracja OFE a ile ZUS i czy koszty OFE zostaną pokryte na tyle dużym procentem zwrotu, że będzie nam się to opłacać;

Jeśli znasz odpowiedź na choć by 4 z 7 pytań to i tak dojdziesz do wniosku, że potrzeba Ci dzieci lub własnych oszczędności rzędu statystyczny wiek przeżycia razy minimalne wynagrodzenie + 250 000 euro, żeby mieć najniższe świadczenie jakie będziemy mieć za 30-42 lata. pamiętając i zakładając, że emerytura nie dość, iż będzie głodowa to jeszcze w Euro:)

Obecnie OFE będzie tylko utrzymaniem dla ich zarządów i giełdy. Traci sens. Przy emeryturze 2000 zł i przeciętnych wynikach OFE, 1700 zł będzie z ZUS , a 300 z OFE. W zależności od wyników OFE te 300 zł może stać się 200 zł lub 400 zł , a wiec emerytura 1900 lub 2100. Przy pozostaniu w ZUS to będzie pewne 2000, no wiec o co ten hałas, o plus minus 100 zł?

Każdy może wybrać;
- urząd państwowy,
- lub długi po OFE.

Problem w tym, że wybór jest raczej wirtualny. Już mniejsza, że do OFE trafia tyle, co kot napłakał. Ważniejsze, że i tak przed emeryturą pieniądze z OFE znajdą się w ZUSie, więc realnie zgromadzone oszczędności (w postaci twardej gotówki/akcji/obligacji, a nie "zapisu księgowego") wyniosą zero przecinek zero. I tak będziemy skazani na ZUS...

ZASŁONILI CZŁOWIEKOWI OCZY I KAŻĄ WYBIERAĆ KOLORY - BARANY!!!
1.ZUS, urząd państwowy i tyle.
2.OFE, żeby wybrać powinno być podane po 15 latach;
- stan aktywów - ........?
- stan pasywów OFE w ZUS i budżecie - ........?.
Wiadomo, że OFE to biznes deficytowy, ale jaka jest wielkość strat ........?