Forum Polityka, aktualnościPolityka

Bagdad: Ambasador RP ranny w zamachu

Bagdad: Ambasador RP ranny w zamachu

Money.pl / 2007-10-03 11:45
Komentarze do wiadomości: Bagdad: Ambasador RP ranny w zamachu.
Wyświetlaj:
yocaa / 212.76.37.* / 2007-10-03 19:33
.
Elendir / 2007-10-03 19:42 / Łowca czarownic
Masz chociaż pojęcie jaki jest stosunek przeciętnego Irakijczyka do polskich żołnierzy? Sam to wymyśliłeś czy ktoś w tym pomógł?
ders / 80.53.117.* / 2007-10-04 09:06
Przecież wiadomo jest że ta wojna była niepotrzebna. Służymy Amerykanom i dla nich giniemy bez sensu ;( [*]
Elendir / 2007-10-04 10:54 / Łowca czarownic
Mało który Irakijczyk uważa że zmiany które się dokonały były nie potrzebne. Czy koszt tych zmian był (i jest) za duży? To inne pytanie na które odpowiedzieć można jedynie pokazując alternatywy. I raczej przed faktem a nie po fakcie jak już pewne konsekwencje które wcześniej były mało przewidywalne są już powszechnie znane.

Służymy Amerykanom i dla nich giniemy bez sensu

Polacy faktycznie nader często ginęli za wolność innych narodów. Pytanie czy chodzi Ci o to że za tą sprawę ludzie giną, czy też o to że to Polacy giną?

Faktem jest że może zbyt łatwo popieramy Amerykanów którzy bynajmniej nam się tym samym nie odwdzięczają. Ale po pierwsze to nie Ameryka jest głównym zainteresowanym lecz Irak, a po drogie należy oddzielić kwestie ideologiczne, solidaryzmu od kwestii korzyści politycznych, gospodarczych. Jedynie wyłączne rozpatrywanie w kontekście korzyści politycznych i gospodarczych prowadzi do wniosku że giniemy bez sensu.
asdfsd / 80.53.117.* / 2007-10-03 14:00
Dobrze im tak!
Andre7 / 2007-10-03 18:16 / Tysiącznik na forum
niech ciebie samego spotka to czego zyczysz innym
KAP / 2007-10-03 15:53 / Tysiącznik na forum
zmilczal bys, miast plesc ..
Irash / 83.22.96.* / 2007-10-03 14:28
Gratuluje inteligencji i poszanowania służby jaką wykonują żołnierze. Żal mi takich żałosnych ludzi jak Pan!
mkkk / 83.18.43.* / 2007-10-03 15:49
Oni tam jadą dla pieniędzy i przygody.
A pojęcie służby to już działanie marketingowe.
Ale szkoda chłopaka.
Elendir / 2007-10-03 19:29 / Łowca czarownic
Jadą bo są żołnierzami - to ich praca. Strażakom też byś powiedział że robią to dla pieniędzy i przygody. I że pojęcie służby to działanie marketingowe?
stokus / 85.221.229.* / 2007-10-03 15:05
sluzby?
kpina!!!
najazd na obce panstwo i mordowanie niewinnych ludzi to jest sluzba?!??
Zal mi takich "patriotow" jak Pan
Irash / 83.22.89.* / 2007-10-03 21:28
Jeśli nasi żołnierze biegają po Iraku i zabijają niewinnych ludzi to chyba mało Pan wie o tym co robi polska armia i jakie są priorytety jej działania.
Dla sprostowania nie jestem żołnierzem ale mam do nich najwyższy szacunek i uznanie za służbę dla ojczyzny. Bo tak to co oni robią nie jest działaniem marketingowym, ale jest przede wszystkim wykonywaniem rozkazów.
Ktoś napisał że żołnierz robi to dla pieniędzy. Zgadzam się ale robi to dla pieniędzy w takim samym stopniu jak strażak ratujący ludzi z ognia dla pieniędzy, policjant pilnujący porządku też dla pieniędzy, czy w końcu lekarze, którzy nie leczą dla idei a dla pieniędzy.
Inną sprawą jest to, że ze względu na samą choćby pamięć po oficerze (niezależnie od tego co się myśli o misji w Iraku) powinno się złożyć wyrazy współczucia rodzinie a nie pisać "dobrze im tak". Oby nigdy nikt Panu nie powiedział po śmierci bliskiej osoby "dobrze Ci tak".
Elendir / 2007-10-03 19:35 / Łowca czarownic
Można dyskutować o słuszności misji w Iraku. Można się zastanawiać czy Polska powinna brać w niej udział. Ale jeżeli ktoś nazywa to co robią polscy żołnierze tam "najazdem i mordowaniem niewinnych ludzi" to znaczy że nie ma zielonego pojęcia co się tam dzieje.
ABBA / 83.18.43.* / 2007-10-03 13:46
ZAGAZOWAĆ DZIKUSÓW!!!
stokus / 85.221.229.* / 2007-10-03 13:40
No więc:
chłopcy przestańcie, bo się źle bawicie
dla was to jest igraszką
a tam idzie o życie
Stójkowy / 83.31.192.* / 2007-10-03 13:57
Nie wiem kto tu ma byc chłopcem i kto się bawi . "Chłopcy z Placu Broni " - to była powieść napisana przez Ferenca Molnara . Nawet przy stanie Fata Morgana trudno tu dostrzec alegorię
CSD / 83.31.192.* / 2007-10-03 11:45
To ryzyko wkalkulowane jest w pobyt w Iraku o czym każdy decydujacy się na wyjazd wie . Od poczatku wojny zginęło w Iraku np 3185 Amerykanów a 23247 było rannych i hospitalizowanych . Jeżeli ktoś nie ma szczęscia w zyciu to nie powinien decydować się na wyjazd tam .

Najnowsze wpisy