Balcerowicz zaznaczył, że jeszcze do niedawna nie było jasne, czy poszczególni ministrowie wypowiadając się w sprawie reformy emerytalnej przedstawiają swoje prywatne poglądy, czy też opinie całego rządu.
I to też jest skandal, że przez niemal już pół roku obywatele mieli w tej sprawie niewspółbrzmiący publiczny trójgłos Fedak- Boni- Rostowski i pełną dezinformację.