On ukradł 9999 zł.z każdego 10 000zł,

Skąd tylu idiotów na tym forum?????????

chyba nie miales oszczednosci w bankach w tamtych czasach. inaczej bys spiewał

Widać że Internet dotarł pod strzechy!!!

zainwestowałeś w prowadzone fundusze przez Rybińskiego? armagedon czy jak tam się nazywały? prawie wszystkie inne osiągały dwucyfrowe stopy zwrotu w ostatnich 12 czy 24m, Rybińskiego dwucyfrowe straty, ale wierz dalej, że on wie o czym mówi

nie wiem czym się kierujesz pisząc takie bzdury a fakt że nie głosowałes dobrze o tobie nie świadczy. Balcerowicz to mądry człowiek i liczę że kiedys znow będzie ministrem finansow!
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Popieram.
Ale bez ostatniego zdania byłoby normalniej.

Witam.
Zgadzam się w 100% z autorem tego komentarza. Kluczem do rozwoju jest upraszczanie zasad prowadzenia działalności gospodarczej oraz liberalizacja (rozsądna) zasad zatrudniania.
W USA jeśli pracodawca nie jest zadowolony z wyników pracownika mówi mu "you're fired" i ma problem z głowy.
Zatrudnia na jego miejsce osobę bardziej wydajną bo bierze pod uwagę ciągłość swojego biznesu i to że daje zatrudnienie innym 50 czy 100 osobom, które niekoniecznie muszą pracować na najsłabszego. U nas w kraju za chwilę spotyka się ze zwolnionym pracownikiem w Sądzie Pracy (za nasze pieniążki oczywiście).

Problem z ilością urzędników jest bardziej skomplikowany bo zwolnieni z urzędów w większości przypadków zasilą rzesze bezrobotnych a więc zwiększą obciążenia budżetu (przynajmniej w perspektywie średnioterminowej).

Pozostałe postulaty są jak najbardziej na miejscu (też uważam że religia jest sprawą indywidualną i powinna być kwestią wyboru a nie wyboru z braku alternatywy).

Poza likwidacją Senatu (grupa ludzi do naprawiania błędów innej grupy ludzi - wystarczy przecież Prezydent) dodałbym ograniczenie liczby posłów (np. o 100 osób).
Oszczędności: min. kilkadziesiąt milionów zł w skali roku.

Spoglądając szerzej na perspektywy rozwoju w ciągu najbliższych lat problemem na dziś do rozwiązania jest nie nasze opóźnienie w rozwoju (mamy wielu mądrych ludzi w kraju i za granicami) ale fakt iż przedsiębiorczość w kraju ginie ze względu na koszty prowadzenia przedsiębiorstwa (obciążenia płac, podatki od nieruchomości, niejasne przepisy podatkowe a przede wszystkim ich zmienność w czasie).
Innymi słowy nawet jak wymyślisz coś mądrego to może się okazać że to za mało aby z tego wyżyć.

Wsparcie dla przedsiębiorczości skutkuje docelowo wzrostem zatrudnienia (na zasadzie: sam już nie daję rady i muszę wziąć pracownika a potem kolejnego).
Z mojej perspektywy (jestem doradcą ekonomicznym małych i średnich firm)przedsiębiorcom wystarczy nie utrudniać co chwila życia ilością kontroli, weryfikacji i zmian przepisów (vide: apetyt na podwójne opodatkowanie spółek komandytowych) a będą się rozwijać naprawdę dynamicznie, zwiększając tym samym zatrudnienie (i wcale nie za najniższe krajowe).

Partia Ludzi Zdrowego Rozsądku - to brzmi fajnie ale nierealnie w tej ordynacji wyborczej.

Oczywiście, że większość z postulatów jest słuszna. Ale jak zawsze, o jeden krok za daleko. Dlaczego piszesz o usunięciu religii ze szkół, dlaczego niby etyka ma być lepsze?
Odcinanie się od korzeni chcrześcijańskich w Europie to duży błąd. Efekty widać już w krajach UE - wolę życie w naszym kraju niż związane ręce w sprawach - homo, trans seksualizmu, związków partnerskich itd.

Zgadzam się z Tobą w 100%. Nie wiem tylko co zrobić by rozsądek zwyciężył, aby partia z takim programem mogła wygrać wybory. Obudź się Polsko!!!