Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Balcerowicz: Mamy szansę uniknąć recesji

Balcerowicz: Mamy szansę uniknąć recesji

Money.pl / 2009-06-01 09:25
Komentarze do wiadomości: Balcerowicz: Mamy szansę uniknąć recesji.
Wyświetlaj:
mirek3011 / 2009-06-01 10:59 / Tysiącznik na forum

Leszek Balcerowicz dodał, że w pakiecie antykryzysowym, zapowiadanym przez premiera, powinno się znaleźć między innymi dofinansowanie banków.

Ciekawe których pewnie tych zachodnich..........i to z naszych podatków pewnie!
wojcher / 2009-06-01 20:09 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jak byś posłuchał jego wypowiedzi to byś się nie pytał. Wyraźnie powiedział o jaki bank chodzi. Poza tym autor trochę nierzetelnie odrobił pracę domową. Balcerowicz w wywiadzie mówił o dokapitalizowaniu, a to nie zupełnie to samo co dofinansowanie
mirek3011 / 2009-06-02 07:36 / Tysiącznik na forum
Ja komentuję powyższy artykuł który przeczytałem
kondziu1560 / 83.25.13.* / 2009-07-06 00:31
Pomiedzy strofami możesz zrobic takie "klik" i cos uslyszysz baranie.
mirek3011 / 2009-06-01 09:57 / Tysiącznik na forum
W ostatnich czasach jesteśmy zasypywani informacjami o „sukcesach „ polskiej gospodarki .
Media donoszą że nasza gospodarka rozwija się lepiej niż w innych krajach.
Jako dowód są przekazywane dane GUS które mówią że w naszym kraju w pierwszym kwartale wzrósł PKB a w innych krajach znacząco spadł.
Mówi się o sukcesie na skalę światową. Warto się zastanowić co powoduje niewielki wzrost PKB w naszym kraju i czy to rzeczywiście zasługa Rządu Platformy Obywatelskiej jak się próbuje nam to przedstawiać:

1Dobrze się stało że nie jesteśmy w strefie euro. Dzięki płynnemu kursowi złotego nasza gospodarka lepiej może konkurować na rynkach światowych. Krótko mówiąc dzięki deprecjacji złotego jesteśmy krajem tanim dla innych gospodarek co utrzymuje popyt na nasze towary za granicą. Z kolei droższe towary zagraniczne ograniczają import do naszego kraju. Droższe wyroby zagraniczne powodują że nasi obywatele są bardziej „skłonni” kupować wyroby rodzimej produkcji- co napędza wewnętrzny popyt.
Ciekawe jak byśmy” wyglądali” gdyby w naszej gospodarce funkcjonowało euro lub bylibyśmy w korytarzu walutowym jak tego pragnie Ministerstwo Finansów.

2 Nasza gospodarka jako mało innowacyjna nie jest tak bardzo proeksportowo nastawiona jak np. gospodarki USA,Chin,Japonii lub Niemców.
Kraje te na skutek globalnego kryzysu najbardziej ucierpiały.
Nasza gospodarka nie oferuje nowoczesnych eksportowych technologii dlatego w tak znaczącym stopniu nie bierze udziału w międzynarodowej konkurencji. Polska gospodarka jest raczej zamknięta w wewnętrznym rynku ,co niejako częściowo uniezależniło nas od koniunktury światowej.

3Nasze społeczeństwo nie jest tak bardzo zadłużone jak społeczeństwa zachodnie.
Słabe i małe firmy które dominują w naszym kraju nie dają długoterminowego poczucia bezpieczeństwa finansowego więc automatycznie „zniechęcają” naszych obywateli do poważnego zadłużania się (np. zakup nieruchomości ,ekskluzywnych samochodów itp.) Dzięki temu uniknęliśmy kryzysu systemu bankowego.
Społeczeństwa zachodnie mogły bardziej optymistycznie antycypować przyszłość, dlatego nadmiernie się zadłużyły, co spowodowało załamanie gospodarcze-szczególnie systemu bankowego.

4Nasza gospodarka jest bardzo mało płynna i dlatego nawet niewielki popyt powoduje wzrost PKB. Jako ciekawostkę można podać że w chwili obecnej państwa afrykańskie odnotowują również wzrosty wszystkich wskaźników gospodarczych i to nawet kilkuprocentowe.
Wiec czym ten Rząd PO się chwali...... ? W telewizji jakoś o tej Afryce nie mówią !
Nasza gospodarka jako bardzo mało płynna nie wykorzystuje swoich mocy przerobowych dlatego nawet w okresie prosperity było znaczące bezrobocie .

Teraz warto spojrzeć na strukturę wydatków większości Polaków aby zrozumieć ten fenomen
oscylującego wokół zera PKB gdzie w innych silniejszych gospodarkach spada poniżej .
Pensja przeciętnego Polaka z reguły wystarcza na dokonanie podstawowych opłat oraz zakup żywności. Wiec w naszej gospodarce utrzymuje się stały stabilny i długoterminowy popyt , gdyż te obligatoryjne i podstawowe egzystencjalnie wydatki muszą być realizowane .
Ten stabilny popyt powoduje w miarę stabilne zachowanie PKB.
Pieniądza „nadmiarowego” służącego do zaspokajania zbytków w polskiej gospodarce jest mało , stąd niewielki popyt powoduje wzrost wskaźników makroekonomicznych .
Na zachodzie struktura wydatków przeciętnego obywatela jest zgoła odwrotna .
Dochody obywateli tych krajów umożliwiają zaspokajanie znacząco ponad egzystencjalnych potrzeb .Stąd obecne obniżenie ich dochodów powoduje większe implikacje w gospodarce.
Jednak ten zachodni „kryzys” nie spowodował że obywatele tych krajów pracują tylko na żywność i opłaty mieszkaniowe- tak jak u nas. Trochę im się pogorszyło ale jeszcze daleko im do nas.....
Najwyżej kupią sobie nowe samochody za rok.

5Z naszego kraju w ostatnich latach wyemigrowało sporo osób które niejednokrotnie wspierają mieszkające tutaj rodziny powodując „import” do naszego kraju wzrostu PKB .
Z kolei my „wyeksportowaliśmy” pracowników i odciążyliśmy naszą gospodarkę kosztami większego bezrobocia.
Swoją droga ciekawe jaki był by u nas wzrost PKB..... gdyby rzesza potencjalnie bezrobotnych została w kraju.


Reasumując dziwię się samozadowoleniu rządzących aktualnie w Polsce , gdyż względnie lepsze wskaźniki makroekonomiczne nie są ich zasługą !!!!!!!!!!
Nasza gospodarka jako bardzo zacofana może być rzeczywiście porównywana bardziej do afrykańskiej jak europejskiej. Taką to kolonią afrykańską jesteśmy dzięki obecnym i byłym rządom liberałów.
Ciekawe jak by wyglądała sytuacja w Polsce gdybyśmy mieli tyle np. dużych zakładów przemysłowych, fabryk samochodów itp. jak w Niemczech ?
W naszym kraju mamy niewiele dużych przedsiębiorstw , a i nawet z nimi nie potrafimy sobie poradzić.
Czy nasza gospodarka była by w stanie nawet w kryzysie z
mirek3011 / 2009-06-01 09:58 / Tysiącznik na forum
Czy nasza gospodarka była by w stanie nawet w kryzysie zapewnić tak relatywnie niskie bezrobocie jak w opisanym wyżej kraju .?
Co by się działo gdyby spora część obywateli w naszym kraju miała znaczące kredyty w bankach np. hipotecznych tak jak w USA.
Kredytów tych mamy niewiele a nie potrafimy sobie z tym tematem poradzić.......

Z drugiej strony kryzys jest wielkością względną bo u nas to co jest normalnością (np. stan infrastruktury ,dróg itp.) gdyby było w krajach normalnie cywilizowanych było by nie tylko kryzysem ale katastrofą gospodarczą!!!!!!!

Rząd Tuska mówiąc o „sukcesach” gospodarczych stanowczo przesadza a wskaźniki makroekonomiczne nie są jego zasługą .
Jest to raczej zasługa zacofania gospodarczego naszego kraju !
Więc aby rozwinąć ten kraj, pan Tusk i jego ekipa „fachowców” powinni się wreszcie zabrać do roboty a nie za wyborcze spoty z „tanią” propagandą w ramach programu oszczędne i „tanie” państwo!
FirezeuG / 2009-06-01 11:09 / Tysiącznik na forum
Moim zdaniem masz rację w kilku sferach:

1) Zgadzam się całkowicie.
2) Chyba nie łączy się to z tokiem myślenia w punkcie 1 ale w jakimś zakresie jest to zgodne z prawdą.
3) Tu jest miejsce do polemiki. Moim zdaniem jesteśmy w porównaniu do naszych zarobków zadłużeni na podobnym poziomie co inne kraje. Fakt faktem że w porównaniu do USA świadomość instrumentów finansowych pomimo że niewielka i tak jest o niebo lepsza. Powoduje to tyle że biorąc kredyty znacznie lepiej zdajemy sobie sprawę co się z tym wiąże.
4) Tu ważne są również konsekwencje społeczne które znacząco wpływają na nastroje zakupowe. Jeśli Niemca nie jest stać na nowy samochód w tym roku to uznaje on że sytuacja jest dramatyczna. W Polsce jak kogoś nie stać na wypad do salonu to bez mrugnięcia okiem leci do komisu bo jest do tego przyzwyczajony.
5) Oszacowanie wysokości "pomocy" jaka jest przekazywana do polski przez pracujących za granicą jest nieszacowalna (szara strefa) jednak mam wrażenie że taka sytuacja musiała mieć miejsce i realnie to sporo pracowników "czekało" tylko na możliwość zalegaliwowania sytuacji która już miała miejsce.

Faktycznie naszą siłą w tej sytuacji jest brak rozwiniętego przenysłu ciężkiego i produkcyjnego. Głównie dominują unas usługi zasilane pieniędzmi od osób z zagranicy. Wydaje mi się więc że to był główny czynnik działający na "+" w tej sytuacji.

Nie zgadzam się z Panem Balcerowiczem w jego pomyśle wspomagania banków, bo może to wyglądać podobnie jak w USA albo GB. Lepiej byłoby zmniejszyć rezerwy obowiązkowe aby na rynku pojawiła się większa ilość gotówki.
Bernard+ / 83.22.105.* / 2009-06-01 20:43
Również nie zgadzam sie z Balcerowiczem ani z Rządowym optymizmem. Bo wszak w Polsce jest największa w Europie redystrybucja dochodów ludności przez budżet. Mamy, co prawda 13 milionów pracujących, ale w sferze przedsiębiorstw pracuje tylko około 5,5 miliona, z czego prawie milion najlepiej zarabiających pracuje w nierentownych zakładach państwowych od 20 lat dotowanych, więc zmniejszających a niezwiększających PKB. Mamy do utrzymywania 7 milionów emerytów i rencistów oraz 1,7mln oficjalnie bezrobotnych. Utrzymywać również musimy 2 miliony rolników płacących symboliczne składki KRUS. Jesteśmy narodem liczebnie prawie równym z Hiszpanami mamy porównywalną powierzchnię kraju aczkolwiek Polska ma więcej użytków rolnych i lasów a nasze roczne PKB stanowi 1/3 PKB Hiszpanów.
Odtrąbiono niedawno sukces, że wg statystyk Eurostatu polskie PKB za ubiegły rok po raz pierwszy jest większe niż PKB Szwecji i niż PKB Belgii. "Zapomniano" tylko podać, że Szwedów jest około 9 milionów a Belgów 10 milionów i my Polacy w liczbie 38 milionów już wytwarzamy rocznie PKB trochę większe niż te malutkie narody. Jestem zdania, że to, że GUS obliczył za 1 kwartał wzrost PKB o 0,8 % to jest błąd statystyczny, bo równie dobrze może to być 1,2 % jak i minus 0,2% zweryfikują to o wiele dokładniejsze dane roczne oparte bardziej na sprawozdaniach i realnych wynikach niż na szacunkach i statystycznych badaniach wyrywkowych jak robi się to dla potrzeb sprawozdań kwartalnych. Podejrzewam, że zabiegi z opóźnianiem płatności jednostek budżetowych wobec dostawców, które gwałtownie rosną są zabiegiem poprawiającym na około 90 dni wyniki statystyczne i zmniejszają deficyt budżetowy a po tym okresie ujawni się skala zaniechań i zadłużenia jednostek sektora finansów publicznych i oficjalnie podawane wyniki gwałtownie się pogorszą, ale to już będzie po wyborach. Nie ryzykowałbym zakładu o czapkę śliwek , że PKB po 3 kwartałach tego roku będzie wyższe niż w ubiegłym roku. Nadzieja jest w szarej strefie, która głównie pozwala przetrwać trudne sytuacje wielu małym przedsiębiorstwom i daje licznej grupie rodzin polskich ukryte przed fiskusem dochody pozwalające przeżyć za oficjalnie pobierane zasiłki czy renty. Prawdziwe PKB będzie, więc również dodatnie, ale to rejestrowane przez rząd będzie trudno utrzymać, jeżeli nie zostanie zmniejszona redystrybucja dochodów ludności przez Polskie kosztowne i nieudolne instytucje budżetowe. W pierwszym rzędzie należy, więc zmniejszać biurokratyczne obciążenie gospodarki. To nic nie kosztuje a pozwala skierować wiele sił pracujących członków narodu dziś zmuszonych do wykonywania kosztownych biurokratycznych procedur na prace generujące nowe dochody.
Gdyby zamiast milinów, o które wzrosły w ostatnich 4 latach wydatki na wszystkie istniejące urzędy kwoty te skierować teraz na remonty dróg, na budowę, mieszkań czynszowych, i na rozwój energetyki opartej na alternatywnych do węgla nośnikach to mielibyśmy za następne 4 lata całkowicie inne wyniki i relacje PKB per capita do Hiszpanów, Szwedów i Belgów.
Europejska Świnia Ludowa - głosuj na nas! / 80.63.56.* / 2009-06-01 09:25
Ten Pan jest wiarygodny jak przysłowiowy "Sondaż na zlecenie Gazety Wyborczej i Faktów TVN", he he.
zszzz / 212.183.134.* / 2009-06-01 23:29
Hi
popieram Europ.Swinie Ludowa. Balcerowicz caly czas kombinuje jak nam podlozyc swinie by straszenie jego kumpli sie sprawdzilo. i znalazl, Europejski Fundusz Walutowy wciska nam potezna pozyczke ktora nas w przyszlosci wykonczy. A Balcerowicz juz rozdaje dokapitalizowanie.Jest to Kon Trojanski dla naszej kondycji ekonomicznej....Jak nie mozna inaczej to daje pozyczki ktore wiadomo ze dane panstwo nie udzwignie a potem na sznurku sie je prowadzi jak uwiazana owieczke i caly czas strzyze. Juz to przerabialismy z pozyczkami Gierka a masowo to stosuja od dawna USA gdzie nie wypada im nie maja pretekstu wchodzic militarnie...Zzz
Krzyś z 3c / 195.137.231.* / 2009-06-01 09:40
Te Świnia, o co ci chodzi? Ile ci pis płaci za posta. 0,50zł od każdej przygłupowatej uwagi?
Tacy jak ty to argument za tym aby chodzić na wybory, bo inaczej idioci zadecydują.

Najnowsze wpisy